Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej Mirki

Sprawa wyglada tak - jestem #rozowypasek lvl 25 i chcialabym troche zmienić swoje życie pod kątem kariery zawodowej. Mam licencjat z matematyki ale potem coś mi odbiło i poszlam na gównokierunek (pedagogika xD, tak wiem #logikarozowychpaskow, #karyna itd.). Nietrudno zgadnać że w zawodzie nie pracuję i zarabiam marnie mieszkając w dużym mieście. Mam w sumie dwa pomysly zeby coś zmienić:
1. Zrobilam kurs księgowości no ale po nim wszystkie wyslane CV jak na razie odbijają się jak od ściany i myślę o podyplomowce z finansów i rachunkowości żeby trochę zwiększyć szanse.
2. Wiadomo - nauka #programowanie we wlasnym zakresie (udemy, udacity i inne kursy). Tyle że w tym wypadku wiem, że rynek juniorów jest dość mocno zepsuty i konkurencja jest ogromna i nie wiem czy miałabym jakiejkolwiek szanse z ludzmi którzy jednak mają jakieś wyksztalcenie w tym kierunku.

I tu pytanie co radzicie takiej osobie jak ja? Wiem że zawaliłam z edukacją i mogłam myśleć o tym wcześniej no ale 25 lat to nie tak dużo i chyba jestem w stanie coś zmienić()

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 14
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: niestety księgowość z matematyką ma bardzo mało wspólnego - jeśli masz dość samozaparcia do nauki programowania to zdecydowanie warto iść w tym kierunku...a może ewentualnie podyplomówka lub coś z kierunku analizy danych i/lub controllingu? zapotrzebowanie większe a i praca ciekawsza niż "zwykła" księgowość....
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: nie słuchaj bzdur o pełnym rynku. Tak piszą ludzie, co pouczyli się 2 miesiące i umieją zrobić pętle/ify/switche max i płaczą, że nie ma dla nich pracy.

Po 1 jesteś kobietą - dla kobiet zawsze jest taryfa ulgowa przez poprawność polityczną. Masa programów typu "Koduj Madko", Kobiety do kodu i inne. Niektóre firmy mają nakaz zatrudniania kobiet zamiast facetów (brzmi śmiesznie, ale taka poprawność polityczna)

Po 2 - firmy często
  • Odpowiedz
Masa programów typu "Koduj Madko", Kobiety do kodu i inne. Niektóre firmy mają nakaz zatrudniania kobiet zamiast facetów (brzmi śmiesznie, ale taka poprawność polityczna)


@virtuti_stulejari: ułatwi sobie tym wjazd do jakichś korpo i firm chcących być bardziej zachodnimi niż zachód, ale jednocześnie zamknie sobie drogę do bardzo wielu miejsc bo będzie odrzucana nawet bez sprawdzenia skilli na zasadzie "a po co ryzykować".
  • Odpowiedz
@xetrov: albo pójdzie do pierwszej lepszej firmy i dostanie się bez problemu, zdobędzie rok doświadczenia, a potem zmieni na normalną wybroni się skillem na rozmowie. A inni w tym czasie będą szukać pierwszej pracy kilka miesięcy, ona siedzieć wygodnie i zarabiać, zdobywać expa
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

Osobiście nie zgadzam się z żadnym z twoich pomysłów ani porad osób wyżej.

Od kilku lat widzę ogromne ssanie na rynku Data Science. Jest on zgodny z twoim wykształceniem, płatny równie dobrze co IT/programowanie oraz relatywnie mało popularny.

Na wykopie pracuje wielu programistów i świat tutaj jest trochę czarno-biały. Jednocześnie mam masę kolegów Data Scientist'ow i obiecuję Ci że jest bardzo duże wzięcie na specjalistów tego typu.
  • Odpowiedz