Wpis z mikrobloga

Jednak twierdzę ze cokolwiek czym by to bylo to posiada miano twórcy i zaleznie od definicji miano boga


@wypokk: Od "boga stwórcy świata" do boga katoliockiego jest taaaaaaaaaaaaaaaaaaka długa droga. Nawet zakładając, że ktoś świat stworzył nie da się z tego wyciągnąć wniosków o nieśmiertelnej duszy, życiu po śmierci czy ingerowaniu tego stworzyciela w świat.
  • Odpowiedz
W każdej są inne kryteria, w każdej do wyboru jest K/M


@LubieSzaszylkiZLublina:
Nie prawda.
W uproszczonym modelu są cztery przypadki. Można mieć cechy tylko męskie, tylko żeńskie, żadne z nich i oba naraz. Co prawda nie tyczy się to wszystkich kryteriów, ale części z nich.
W bardziej szczegółowym modelu dana cecha jest naniesiona na płaszczyznę, której osiami są cechy męskie i żeńskie zdefiniowane w uporządkowanym stopniu rozwinięcia.
  • Odpowiedz
płeć to konstrukt społeczny


@LubieSzaszylkiZLublina: z cyklu "nie wiem czym jest konstruktywizm społeczny, ale powołam się na niego bo inni też to robią"
Konstruktem społecznym w mniejszym lub większym stopniu jest każde słowo, a raczej stojące za nim znaczenie
  • Odpowiedz
@bialysep: Chodzi mi bardziej o kwestie moralności.Kwestie tego, że wiara a raczej wartości które przekazuje sobą, są bardzo pozytywne i gdyby ludzie ich przestrzegali mogłoby być lepiej na świecie. Zaufanie drugiego czlowieka, nie krzywdzenie innych są ideami do których trzeba dojść. Jeżeli ludzie nie przestrzegają ich, tylko kierują się popędami niczym nie różnimy się od tych zwierząt właśnie i jesteśmy nieszczęśliwi sami ze sobą bo musimy cały czas coś robić
  • Odpowiedz
@Delos2052: Jeśli człowiek potrzebuje religii, żeby wiedzieć że zabijanie, kradzież, gwałcenie jest złe to niedobrze o tym świadczy. Bądźmy dla siebie dobrzy i nie ograniczajmy się. Niektóre zakazy z Pisma Świętego są dla mnie głupie, jak patrzenie na to kto z kim sypia (jeśli się nikogo nie zdradza) czy zakaz jedzenia wieprzowiny (który katolicy z własnej wygody obchodzą). Dobre prawo i normy społeczne, można stworzyć bez sięgania do religii.
  • Odpowiedz
@bialysep:Patrzenie z kim sypia hmm. Chodzi mi o to żeby nie traktować tego jako grzechu za który po śmierci spotka cię kara. Jeśli ktoś jest w kimś zakochany, pewnie czemu nie ale jeśli ktoś skacze z kwiatka na kwiatek, nie wkłada w to emocji, traktuje drugą osobę jak instrument to spotkają cię nieprzyjemności tu w życiu doeczesnym. Nie obdarzy się drugiej osoby zaufaniem czy miłością, kiedy będzie się wiedziało o
  • Odpowiedz
że można to wybaczyć bo religia dotyka wielu ważniejszych spraw niż to co jesz


@Delos2052: A jak na świecie do jedzenia zostaną tylko świnie? No i te ważniejsze sprawy, można je rozwiązać będąc po prostu dobrym człowiekiem, nie robić drugiemu co tobie nie miłe, nie traktować innych z góry i starać się rozumieć RÓŻNE punkty widzenia, a nie tylko co Bóg miał na myśli.

Dużo rzeczy w Biblii, a przynajmniej
  • Odpowiedz
@bialysep: Słuchaj też nie jestem osobą wierzącą w jakąś wyższą siłę. I trzeba niektóre rzeczy zrzucić na kark ówczesnych realiów. A biblia i ogólnie jakieś aspekty wiary są ważne z czysto ludzkiego punktu widzenia, idei które w każdym z nas jakoś siedzą i nawet jak się nie przyznajemy, staramy się wyłamać ze schematu żeby poczuć się wyjątkowym to one tam są. Świat się zmienił już nie musisz się bać o
  • Odpowiedz
@bialysep: Pewnie, według mnie aborcja nie jest problem kiedy dwóch młodych ludzi "wpadnie" i nie są po prostu gotowi na wychowanie dziecka, bo sami są mają mleko pod nosem i nie potrafią przekazać do końca wartości w jakich miałoby się wychować to dziecko czy po prostu status materialny im na to nie pozwala. Mówię bardziej o kulcie przedstawianym przez media telwizyjne, społecznościowe(fb instagram),ekshibicjonizm,imprezy i bywanie na salonach jako sens życia,
  • Odpowiedz