Cześć! Czy jest tu ktoś z Atopowym Zapaleniem Skóry? Potrzebuję jakichś nowych kremów do codziennej pielęgnacji, bo niestety moja skóra się przyzwyczaja i krem zaczyna mi szkodzić. Możecie coś polecić? Te, których używałam i już nie mogę (to ostatnie które pamiętam): - Emolium - Balneum - Mediderm - Bioderma Atoderm Teraz ok. pół roku używam zwyklego kremu z Bielendy z aloesem, ale już czas na zmianę. Ziaja/Nivea/Perfecta też odpada. #pomocy #atopowezapalenieskory #zdrowie #luszczyca może #mirabelkopomusz
@mirabelka_M: Kurcze, też mam AZS, ale te wymienione kremy nic mnie nie podrażniały (oprócz Meddidermu). Wiele osób chwali cetaphil, z innych (i tańszych) to spoko nawilżały i nie podrażniały też Biolaven, Bioliq niebieski, iwostin niebieski. Na forum AZS na fb wiele osób chwali Dexeryl (ale ja używam tylko na ciało).
@mirabelka_M: Kiedy nic się nie dzieje, tak jak teraz, w celu utrzymania tego stanu rzeczy lubię brać od lekarza receptę na maść robioną, która z substancji aktywnych ma po 5 procent kwasu mlekowego i mocznika. Z gotowych maści aktualnie nic na dużą skalę nie używam, ale mama mówiła mi ostatnio, że zaczęła smarować moje, również chore na AZS rodzeństwo, kremem Pilarix i sobie chwali. Osobiście nie używałam więc nie wiem :)
@Stalowa_Figura mam uraz do maści robionych trochę, jedna stoi w lodówce 2 miesiąc od ostatniego mocniejszego ataku i jakoś nie mam ochoty jej stosować :D Pilarix już patrzę, dzięki!
@mirabelka_M: W sensie zaostrzyły ci przebieg? Jak tak to grubo ;/ osobiście, nigdy mi nie zaszkodziły, częściej, zwłaszcza gdy było już źle, po prostu nie pomagaly(były obojętn), , ale nie zaszkodziły. Choć te że sterydami robione, owszem, lubiały mi zaszkodzić.
@Stalowa_Figura niee, miałam zaostrzenie tak po prostu, wybudziło mi się, brałam antybiotyki, zastrzyki, nie polecam :/ a jeśli chodzi o kremy to gdy używam jednego za długo, moja skóra się przyzwyczaja i niestety szkodzą - swędzi, stan zapalny, sucha skóra i ręce bym przeżyła ale niestety buzia na tym cierpi też
@mirabelka_M: Krem brzozowy z betuliną od Sylveco, przynajmniej jeśli mówimy o ciele, bo ja używam do rąk. Teraz mam rokitnikowy z betuliną i taki sam efekt. Poza tym do mycia rąk Isana Cream Peach (LINK), polecona mi zresztą również na wykopie ( ͡°͜ʖ͡°). Pachnie okropnie sztucznie, ale ma świetny skład.
Ja mam niestety teraz taki stan na rękach, że zapisałam się do dermatologa
@cat_skeleton a może mydło zmienić? Ja używam dove w kostce (tradycyjne tylko i wylacznie biale opakowanie) i pomaga w codziennym myciu rak, także pod prysznic lepsze takie mydlo niż żel.
@Marcowy_Kot: Nie no, pianka z Isany jest ok. Już prędzej płyn do zmywania mi szkodzi, w domu korzystam ze zmywarki, ale w pracy...Od dłuższego czasu zmywam zbiorczo, może niektórych to wkurza, ale jakbym miała szorować każdy talerzyk/łyżeczkę, to mogłabym przy okazji zmywać krew z rąk.
Ja to widzę tak, że zaniedbałam trochę etap jak się pogorszyło i mam teraz przedłużony stan zapalny. Sterydy powinny doprowadzić to do porządku.
@cat_skeleton a jaki plyn do naczyń? Bo ja na przykład ludwika boję się jak ognia, innych zresztą tez oprócz płynu do zmywania od białego jelenia. Ogólnie to może czas na rękawice do zmywania?
@Marcowy_Kot: Nawet nie pamiętam marki, ale ostatnio zwróciłam uwagę, że koleżanka z pracy ma zaczerwienione ręce w tym samym miejscu i wtedy zaczęłam ogarniać, że może serio coś z tym płynem jest nie tak.
@cat_skeleton płyn do naczyń #!$%@? ręce równo i niezależnie od marki plynu i płci myjacego( ͡°ʖ̯͡°) więc warto aby był jak najmniej żrący na skórę, a bialy jeleń to jeden z takich. Zaopatrz się sama lub zwróć do pracodawcy o to. A i druga sprawa w sklepach budowlanych można kupić rękawiczki jednorazowe ale nie lateksowe tylko nitrylowe. Takich używają w pielęgniarki i lakiernicy, sporo wytrzymalsze od
@Marcowy_Kot: Przemyślę, trochę odkładam ten temat, bo właśnie nie chciało mi się szukać żadnych rękawiczek. Nawet w tych grubszych z materiałem w środku denerwował mnie zapach i potem myłam ręce po kilka razy, żeby się go pozbyć. Dzięki za rady :)
@cat_skeleton spoko, i naprawdę polecam kostkę myjąca dove tą najzwyklejszą, zawiera olejek nawilżający co wspiera na codziennie mnie. Nie wiem czemu ale dove w płynie już mi tak nie pasuje jak kostka.
@mirabelka_M: no ja :) nie chce mi się czytać komentarzy, u mnie game changer to była zmiana środków do prania i kosmetyków pielęgnacyjnych - używałam typowo na AZS i zaostrzały mi wykwity, zaczęłam myć się delikatnymi środkami myjącymi (bez sulfatów), a do balsamowania używam AA I Love you Baby. Ogólnie przestałam mieć wyprysk po kontakcie z zapachami o ile nie ma niektórych składników w kremach, więc sobie spokojnie używam różnych balsamów,
Że znajomymi ostatnio gadałem o sraniu i wyszlo ze jako jedyny na stojąco dupe podcieram myślałem że to normalne Jak podcieracie swoje dupska? #gownowpis #pytanie
Te, których używałam i już nie mogę (to ostatnie które pamiętam):
- Emolium
- Balneum
- Mediderm
- Bioderma Atoderm
Teraz ok. pół roku używam zwyklego kremu z Bielendy z aloesem, ale już czas na zmianę. Ziaja/Nivea/Perfecta też odpada.
#pomocy #atopowezapalenieskory #zdrowie #luszczyca może #mirabelkopomusz
@lukas83: o tym nie słyszałam :3
Z gotowych maści aktualnie nic na dużą skalę nie używam, ale mama mówiła mi ostatnio, że zaczęła smarować moje, również chore na AZS rodzeństwo, kremem Pilarix i sobie chwali. Osobiście nie używałam więc nie wiem :)
Ja mam niestety teraz taki stan na rękach, że zapisałam się do dermatologa
Ja to widzę tak, że zaniedbałam trochę etap jak się pogorszyło i mam teraz przedłużony stan zapalny. Sterydy powinny doprowadzić to do porządku.