Wpis z mikrobloga

@pomidorowymichal1: ale to nie jest prawdziwe enduro, bo nie widzę jazdy / wpychania roweru pod górę :P

podaję skład na prawdziwe enduro: 1/3 czasu na piwo, 1/3 czasu na pchanie pod górę i 1/3 na zjeżdżanie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@pomidorowymichal1: to wszystko jest w głowie ;) albo może w nogach i płucach ( ͡ ͜ʖ ͡) ?

Oczywiście że waga roweru jak i siła samego rowerzysty to najważniejsza rzecz pod górkę, ale nie wiem czy nie miałem więcej satysfakcji, jak wjeżdżałem pod górę na 17kg Stinky'm niż teraz na 12kg Hei-Hei'u ()
  • Odpowiedz