Wpis z mikrobloga

@Sijabka: Żółwik, mam to samo. Kiedyś złapałam gołą ręką za nagrzaną rączkę patelni, w której zapiekałam frittatę, bo se zapomniałam, że ją dopiero co wyjęłam z piekarnika. W dodatku zawsze muszę się ukroić nożem, mam na palcu jedną bliznę, bo sobie skroiłam kawałek skóry. ( ͡º ͜ʖ͡º) Na szczęście przycisnełam opatrunkiem i się zrosło.