[RabarbarDwurolexowy]

#gry #residentevil2 #residentevil
Gram sobie w Resident Evil 2 Remaster(ta na posterunku-muzeum), to moja pierwsza gra z tej serii, fajna, ale odkąd zaczął ganiać mnie ten wielkolud w czarnym płaszczu trochę mnie zaczęła wkurzać, nic nie mogę zrobić, ani się zastanowić nad zagadkami, ani poszukać przejścia do zamkniętych pomieszczeń, bo ciągle tupie i mnie szuka.

Walić do niego z resztek amunicji? Schować się na pół godziny i sobie odpuści? Teraz gram człowiekiem, ale widzę że można też grać babą, w jej historii też jest ten MR. X czy jak on tam się zwie?
Czy Resident Evil 7 Biohazard jest podobna do tej gry? Jakie inne współczesne gry tego typu polecacie(mało amunicji, kombinowanie z przedmiotami, nie za trudne zagadki, klimat izolacji i straszydeł?
Właśnie przez ciut za częstą ganianinę z niezniszczalnym obcym znudziła mi się klimatyczna gra #alienisolation .

[d.....o]

@RabarbarDwurolexowy: Powinieneś mieć wszystko rozkminione zanim pojawi się MrX. Nie da się go zabić, szkoda amunicji. Jak już to nie biegaj tylko chodź żeby cię nie usłyszał bo dźwięk go zwabia. Pojawia się też w określonych skryptowanych momentach

[HaPPe]

@RabarbarDwurolexowy jak ci faktycznie niszczy doznania z gry to wgraj moda na usunięcie go. Ciągle będzie się pojawiał w cutscenkach, gry nie zniszczy, nie będziesz musiał uciekać. Tylko grać jak grałeś