Wpis z mikrobloga

Miałam nie wypowiadać się w tej kwestii, ale zmieniłam zdanie.

Nie wiedziałam, że na portalu zawalonym kontentem nsfw, cyckami, jakimiś dupami z instagrama jest tyle świętojebliwych dewotów. Wystarczy, że jakaś kobieta miała-zdaniem wykopowych strażników cnoty-nieodpowiednią liczbę partnerów seksualnych i już są o tym poinformowani jej rodzice, szkoła i chłopak. To nie jest wasz #!$%@? biznes czy kobieta jest czterdziestoletnią dziewicą, czy też ma nowego partnera co tydzień. Owszem, możecie odrzucić taką kobietę do związku (związki z założenia polegają na odrzucaniu niepasujących nam osób i przyjmowaniu odpowiednich dla nas), ale po co wam informowanie wszystkich, kogo możecie wystalkować, o życiu seksualnym tej kobiety? Czujecie jakąś satysfakcję? Może to zazdrość, bo wy swoje nastoletnie lata przesiedzieliście przy kompie, a ktoś śmie śmieć mieć życie towarzyskie i (o zgrozo) uprawiać seks.

Nie twierdzę, że te dziewczyny postępują mądrze pisząc rzeczy, których potem się wstydzą, pod swoim imieniem, nazwiskiem i zdjęciem. Wręcz uważam, że postępują bardzo głupio. Ale kto z nas, do cholery, postępował mądrze i dojrzale mając 16 lat? Dajcie nastolatkom popełniać błędy, nie musicie dorabiać im problemów.

Teraz kwestia zdrad. Nie będę ich pochwalać ani usprawiedliwiać. Ale wykopki, czym innym jest dowiedzieć się, że koleżanka zdradza swojego chłopaka i powiedzieć mu o tym, a czym innym celowo zakładać fejkowe konto, żeby dostać się na grupę, potem z zapałem szukać postów o zdradzie, po czym stalkować autorki wpisów i ich najbliższych. To drugie śmierdzi jakimiś problemami ze sobą. Czy normalna osoba poświęca kilka godzina na szukanie informacji o kompletnie obcej osobie, o której nawet się #!$%@? nie słyszało, tylko po to, żeby 'uratować jej partnera'? Niczym się nie różnicie od starych bab, które chodzą do kościoła tylko po to, by rozejrzeć się czy somsiad też przyszedł i ile rzucił na tacę. Strażnicy moralności się znaleźli. Uszczęśliwianie ludzi na siłę nigdy nie przynosi niczego dobrego. Gdybyście przynajmniej połowę energii jaką ładujecie w stalkowanie tych lasek poświęcili na samorozwój, to gwarantuję, że popularność tagu # przegryw spadłaby kilkukrotnie.

Zaraz się zacznie najazd komentarzy o tym, że jestem karyną/dziwką i NA PEWNO zdradzam swojego partnera i miałam 20 partnerów seksualnych w wieku 15 lat. Wnioski jakie wysnuwają użytkownicy tego portalu nigdy nie przestaną mnie zadziwiać. Nie robię tego często, ale komentarze wyzywające mnie od szmat/p0lek będę usuwać.

#dziewczynybeztabu
  • 65
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Danicen: dowiedziałam się o niej dzisiaj. to jest dramat. Wykopki masturbują się grupowo do reddit gone wild i dup z insta, ale jak użytkowniczka coś wrzuci to już trzeba ją 'ukarać'. ja #!$%@?
  • Odpowiedz
@Soojin21: Przeciez wykop to stado sfrustrowanych seksualnie zwierząt. Największą winą jest to, że Dżesika w wieku 16 lat woli dynamicznego Oskarka, a biedny wykopek w wieku 25 nadal nikogo oprócz mamy za rękę nie trzymał. Trochę smutne i żenujące, ale cóż poradzić.
  • Odpowiedz
  • 66
@Soojin21 No to masz skróconą wersje jak działają niektórzy użytkownicy tego portalu ze śmiesznymi obrazkami i okresową pedofilią. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pomijając fakt zdrady - bo uważam to za najbardziej #!$%@?ą rzecz która można zrobić drugiej osobie i w tej kwestii na pewno się nie zgodzimy - to przegrywy nie znają czegoś takiego jak prywatność. A tym bardziej moralność. Dla większości z nich ONS jest powodem
  • Odpowiedz