Wpis z mikrobloga

Śmieszą mnie wogole imby i afery z stłuczkami limuzyn państwowych. Nie dociera, że jak się dużo jeździ to się zdarzają wypadki. Można tak jak Bronek i reszta, siedzieć w pałacu i udawać mądrego, że coś się robi - dłubiac jednocześnie w nosie i budzić się dopiero przed wyborami. Można jak Duda, premier czy reszta, #!$%@? po kraju i coś robić. No ale stłuczki!!! Oooaaaoneoneaaaa!!!!! Kaczor zna drogie aaaaooohhhahahaha! Debile.