Wpis z mikrobloga

@supi: ja bym uważał z piciem takiego napoju. Może to akcja marketingowa, a może ktoś tam tabletkę gwałtu wsypał. Picie napojów od nieznajomych raczej nie polecam xD mogli bon na napój zostawić, a nie takie coś...
  • Odpowiedz
  • 7
@supi to było fajne w byciu studentem, co jakiś czas jakieś energetyki za darmo, batony, ech xD teraz chodzę do pracy i nikt nic za darmo nie da :/
  • Odpowiedz
  • 1
@supi bo u was nie ma jednego kampusu zrzeszającego wszystkie wydziały, w takich miastach gdzie cała uczelnia jest w jednym miejscu jest prościej dostać coś, a jak uczysz się w bibliotece to już w ogóle xD
  • Odpowiedz