Wpis z mikrobloga

Obudzilam się, patrze - 20 po! Dlaczego budzik nie zadzwonił. Zerwałam sie z łóżka, szybki prysznic coś zjadłam, kota nakarmiłam i sru z domu.
Było jakos dziwnie. Kot to w ogóle się nie darł, żeby dać mu jeść - jak co rano. Ulice takie puste, autobus luźny... pomyslalam ze pewnie Wielkanoc sobie ludzie przedłużyli.

Zorientowałam się dopiero, gdy budzik mi zadzwonił w autobusie xD

Obudziłam się wcześniej niż zwykle i coś mi się przestawiło w głowie ze już pozno i wybiłam do pracy xD A jeszcze myslalam sobie „Pewnie znów wyłączyłam budzik przez sen”.

Dobra. Posiedze se dziś dłużej xD #gownowpis