Wpis z mikrobloga

@zakmacher: Mogę Ci napisać jak to było 6lat temu. Progi punktowe nie były dostępne przed rekrutacją jedynie chyba minimum punktów na dany kierunek był podany. Procenty z matury były przeliczane na punkty np. 50% to 50pkt. Za przedmioty podstawowe przelicznik był x1 natomiast za rozszerzony x2,5. Punkty nie sumowały sie. Czyli jak zdawałeś przedmiot A podstawę i rozszerzenie brali pod uwagę korzystniejsza ilość pkt a nie sumę punktów z podstawy i
@zakmacher Na dobrą sprawę coś takiego jak próg punktowy nie istnieje ponieważ zależy tylko i wyłącznie od wyników osób startujących do rekrutacji na "x" ilość miejsc.
Słabsze wyniki z matury w danym roku przekładają się na niższy próg punktowy i odwrotnie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@zakmacher: po prostu dostajesz tyle punktów do rekrutacji ile masz % na świadectwie. Nie napiszesz/nie zdobędziesz ani punktu - 0% - 0pkt do rekrutacji. Będziesz miał 20% - 20pkt i tak dalej.

Na marginesie, nie zdać można tylko podstawowej matmy, polskiego i angielskiego (oraz ustnych iirc). O rozszerzenia nie ma się co martwić w tym kontekście.
@6REY1MISTERIO9: no to niestety, miałem zdawać infe na maturze, ale musiałbym się sam przygotować bo nie mieliśmy żadnej lekcji informatyki w szkole, same zawodowe które się różnią materiałem od tej matury. I w końcu wypisałem, a teraz to już nie dopisze. Raczej z PRz muszę się pożegnać.
@zakmacher: patrząc na informator podlinkowany wyżej nie sądzę że nie masz szans, ja mając 34% z fizyki dostałbym się na spokojnie (83 z polskiego podstawy, 86 z ang roz i 84 z mat roz jeżeli dobrze pamiętam, ile by nie było jednak, to 80+ w każdym razie miałem). Przy równych 80 i zerze przy fizyce i infir byłbyś gdzieś w okolicach progu (wychodzi 344).

Chyba że nie piszesz rozszerzonych angielskiego i/lub