Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +54
Baba nigdy na studniówce nie była, na balu gimnazjalnym. stała pod ścianą.
Jak klasa sobie zdjęcia robiła to specjalnie mnie nie zawołali żeby mnie na nich nie było i powiedzieli, że wyszłam.
Jedyna przyjaciółka z którą poszłam mnie zostawiła po 30 min dla innej grupki.
Przez te niby najlepsze lata życia mam traumę aż do grobowej deski a jakiś chuop przyjdzie powie, że ma traumę bo rodzice mu kazali być grzecznym
Już
Jak klasa sobie zdjęcia robiła to specjalnie mnie nie zawołali żeby mnie na nich nie było i powiedzieli, że wyszłam.
Jedyna przyjaciółka z którą poszłam mnie zostawiła po 30 min dla innej grupki.
Przez te niby najlepsze lata życia mam traumę aż do grobowej deski a jakiś chuop przyjdzie powie, że ma traumę bo rodzice mu kazali być grzecznym
Już
Aokx +147
Ale czy ktoś z Was czytał "Terminatora" ? ;-)
Dziś z okazji Światowego Dnia Książki przypominam książkową wersję "Terminator 2 - Dzień Sądu".
Na zdjęciu moja książka którą kupiłem w 1991 roku , w dniu gdy na pirackim VHS-ie obejrzałem pewnie 30 kopię tego filmu - nie dość że nie miała koloru - nie, nie była czarno-biała - była czarno-niebieska, to do tego polski lektor był praktycznie niesłyszalny. :P
I dopiero jak przeczytałem w kilka godzin wersję książkową, wiedziałem co dzień wcześniej widziałem. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Mam jeszcze kilka takich konwersji filmu w książkę...
Batman (1989),
Pamięć absolutna,
Obcy-ósmy pasażer Nostromo,
Obcy-decydujące starcie,
Obcy 3,
Wodny świat,
Szklana pułapka 1...
Niestety nie wydano w Polsce "Gwiezdnych Wrót", widziałem tylko w 1994 roku czeską książkę.
#ksiazki
Ja zanim zacząłem kupować, to za gówniaka też wyczytałem w bibliotece fantastykę prawie od deski do deski ;)
A potem zacząłem kompletować biblioteczkę, z 1000 zgromadziłem w dekadzie lat 90-tych ;)
Za to ostatnie 15 lat to znów biblioteki, mają taki wybór że w życiu tego nie przeczytam. :P
Ps. Sagę też miałem w ręku, ale na szczęście nie musiałem jej próbować czytać, bo już właściwe zapasy w domu czekały
A co do reszty - pamiętam, że "Obcy - decydujące starcie", było tak fatalnie przetłumaczone, że krwawiły oczy :).
Za to książkowa "Rzecz" była całkiem wporzo. Mówię o "książkizacji" filmu, nie "Who Goes There?" Campbella
Nie pamiętam już tłumaczenia "Obcego 2", a o "Rzecz" nigdy nawet nie słyszałem :0 ;)
Oczywiście temat dotyczy przeniesienia scenariuszy w formę książki.
Bo np. mam m.in "Rambo - pierwsza krew " ale to jest książka wg której dopiero później nakręcono film.
A znów antologia kilku opowiadań "Star Trek" to chyba nie miała fabularnie powiązań z filmami czy serialami.
Antologii "Star Trek" nie czytałem :(
Ale tam u Ciebie na półce w tle bardzo fajne rzeczy widzę. "Klany księżyca Alfy", "Aleja Potępienia" , Clusser...
To był pierwszy, i chyba w ogóle nieliczny "Star Trek" u nas wydany. ;)
Morrela mam kilka książek, m.in trylogię "Braterstwa Róży", także zekranizowaną ;)
http://easycaptures.com/fs/uploaded/1213/4458843626.jpg
Jak teraz widzę, mam też "zrobionego" Robocopa oraz trylogię "Gwiezdnych Wojen".
Nawet już dokładnie nie pamiętam co mam, półki z książkami stoją w nieużywanej części domu, więc rzadko tam zaglądam...
Pajęczyny zasnuły tę zapomnianą biblioteczkę ;)
1 http://easycaptures.com/fs/uploaded/1213/9341841468.jpg
2 http://easycaptures.com/fs/uploaded/1213/5568142089.jpg
3 http://easycaptures.com/fs/uploaded/1213/3050858311.jpg
4
Dzięki.
Kolekcja taka trochę przypadkowa, bo stworzona na zasadzie hurtowego kupowania książek w hurtowni, co parę tygodni z 90 % tego co w Polsce wydano (głównie z fantastyki) , i tak przez kilka lat (91-97r.) dopóki prowadziliśmy swoją księgarnię ;)
Mam zamiar (powoli) ocenić wszystko na lubimyczytac, i wtedy będę miał jasny obraz co znam, co mam, a co było z biblioteki ;)
Na razie oceniłem tylko z 300 sztuk,