Wpis z mikrobloga

@gryzli6: Mam golf od Zacka Romana z takiej welny i kocham go bardzo, zaluje ze tylko jeden, w nastepnym sezonie kupie dwa kolejne, conajmniej.

Jest super mily w dotyku, nigdy mnie nie przegrzal ani nie bylo w nim zimno, prawie nie przyjmuje zapachow i jest dobrze odporny na wilgoc. Zachowuje sie jak kazda welna i to jest w nim super. Mam kilka golfow z bawelny i te wymagaja czestego prania, taka
Mam kilka koszulek z krótkim i długom rękawem. Z icebrejkera mam cienkie z krótkim rękawem, nie wiem ile kosztują w sklepie bo ja mam wszystkie z lumpa. Dobre na kilkudniowe wyprawy gdzie dostęp do wody jest ograniczony. Piorę to po 5 dniach nie dlatego że śmierdzi (bo nie śmierdzi) ale dla przyzwoitości. Zwykłe koszulki termo mimo że działają to po całym dniu marszu jednak śmierdzą mniej lub bardziej.