Wpis z mikrobloga

@tabarok: trochę popsuję zabawę, tym praktycznie nie da się zarazić podczas stosunku heteroseksualnego. Statystycznie do zarażenia dochodzi podczas 1 stosunku na 3000, co oznacza, że codziennie umawiając się z chorą laską, codziennie ją bzykając, statystycznie zarazimy się dopiero po ponad 8 latach. (o, widzę że ktoś już to napisał)
  • Odpowiedz
@nrph: Swoją drogą dopóki nie odwiedziłem Anglii nie miałem pojęcia, że cały ten teledysk jest tak zajebiście autentyczny i z życia wzięty. W zasadzie podobne akcje do dziś co piętek przeżywają setki Angoli no może poza kradzieżą samochodu i końcową puentą.
  • Odpowiedz
Po pierwsze stare. Po drugie niby spoko, ale problemem nie jest przyjęcie, he he, "zaproszenia", tylko seks bez zabezpieczenia. Jakby Ala się zabezpieczała to by nie miała HIVa. Jak nasz bohater się zabezpieczy to też nie będzie miał. Tekst powinien brzemieć: "Ala może mieć HIVa, teraz Ty masz 10s które wystarczą, żeby się zabezpieczyć".

Propagowanie wstrzemięźliwości seksualnej zamiast zabezpieczeń, jest szkodliwe, bo po prostu nie działa.
  • Odpowiedz