Wpis z mikrobloga

@soxn: Ale przeczytałeś, co tam jest napisane? Dane były narażone na dostęp, bo panel admina był niezabezpieczony (czy też raczej miał pewnie hasło na zasadzie 12345), ale nie ma żadnych przesłanek, że do tego doszło. Musieli cię o tym powiadomić, bo prawo ich do tego obliguje, ale nikt tak naprawdę nie wie, czy faktycznie ktoś nieuprawniony mial do tych danych dostęp. Nawet jest napisane, że do panelu logowały się cztery
  • Odpowiedz
@sillygiraffe: Nikt tu nie sra, bo ja nawet w tym okresie konta nie zakładałem.

ale nie ma żadnych przesłanek, że do tego doszło.


spoko, w takim razie nic się nie stało xD
  • Odpowiedz