Wpis z mikrobloga

Sugerowanie że

1) wszyscy uczniowie stresują się maturą

2) wszyscy uczniowie stresują się sytuacją

Najlepsze, że większość tych, co tak stoją za maturzystami to ani nie mają maturzystów w domu, a sami do matury podchodzili lata temu (o ile w ogóle), i myślą, że 18-latkowie i 19-latkowie srają teraz po nogawkach martwiąc się co to będzie. Iksde
@alicjaxoxo: Przyjmując najgorszy scenariusz, że matury w duzej ilości szkół się nie odbędą to znaczy, że będzie mniej chętnych w pierwszej rekrutacji i w sierpniu będą wolne miejsca.
Nie przyjmą na medycynę kogoś z przeciętnym wynikiem. Druga sprawa to to, że gdyby nie bylo matur w maju to będą w czerwcu (bo nie ma bata zeby się wtedy nie porozumieli) a uczelnie przesuna rekrutację, bo nie opłaca im się jej robić
@PatologiiZew: Przecież tutaj nie chodzi o braki w komisjach egzaminacyjnych, bo taka liczba nauczycieli się znajdzie bez problemu. Przeszkodą jest rada klasyfikacyjna, która umożliwia zatwierdzenie ocen maturzystów i dopuszczenie ich do egzaminu. Najpierw się doinformuj, potem zgrywaj eksperta xd
@alicjaxoxo: po pierwsze: osoby pełnoletnie nie są dzieciakami.
po drugie: jeżeli w części szkół egzamin dojrzałości się odbędzie, a w pozostałych nie, to logiczne jest, że rekrutacja również zostanie dostosowana do sytuacji. Na prawdę wierzysz w takie bajki, że ktoś nie pójdzie na wybrane studia tylko dlatego, że był strajk? Poza tym pis tak nagina sytuację, że jest szansa, aby matury się odbyły.
To co dlatego będziecie uwalać dzieciaki? Bo jeżeli ktokolwiek będzie musiał pisać przez strajk mature w czerwcu, to czeka go rekrutacja w sierpniu i tylko płatne studia (tak to przynajmniej wygląda na lepszych kierunkach). W przypadku takiej medycyny to 25 tyś. za rok, to rozumiem że wasz związek pokryje koszty?


@alicjaxoxo: jprdl xD jak matura bd w czerwcu to rekrutacja też zostanie przesunięta
@Pepe_Roni każde studia bez studentów upadna w szczególności w czasie niżu demograficznego więc na luzie w razie późniejszego terminu rekrutacja zostanie przesunięta na później to raz. Dwa nieprawdą jest, że gdy ktoś zdaje w czerwcu to nie ma szans na stacjonarne dobre studia. Przecież ludzie się normalnie odwołują od wyników w CKE i wskakują na miejsca w kolejnych terminach rekrutacji. W przypadku takiego leku rekrutacja trwa, aż do października wiem bo śledziłam