Wpis z mikrobloga

Mirki, pamiętacie może ten wpis, jak jakiś mirek podejrzewał swoją dziewczynę o zdradę czy coś takiego, jakoś wyszły jego dane, gdzie mieszka dokładnie i tak dalej, i inne mireczki podbiły pod ten adres i robili relacje co się dzieje, i że wódeczke piją wspólnie xD

Całość się działa chyba w Zielonej Górze

#thebestofmirko #zielonagora #pytaniedoeksperta
  • 15
  • Odpowiedz
@realbs: @szuchal: @realbs: @inspektor_gadzet: @Marek_Kodrat: @inspektor_gadzet: @Antol: @KinmanDoriana: Tyle, że nie było żadnej imprezy ani chlania:

https://www.wykop.pl/wpis/22883399/#comment-82533311

Siemacie Mircy i Mirabelki, gwoli wyjaśnienia:

nie ma żadnej siostry. Nie miałem czasu na pisanie co i jak, wymyśliłem więc tę siostrę i uczelnię. Byłem w stresie, potrzebowałem tylko ten kod do domofonu. Cała reszta to czysta prawda.

Nie będę Wam opisywał całego tła sytuacji, podobnych historii
  • Odpowiedz
Wyłączyłem komórkę bo jak zobaczyłem co się #!$%@?ło na mirko, to mi ręce opadły.


Potrzebowałem tam ciszy i dyskrecji, a zaczęło się kroić na #wykopparty.

Przez domofon tym razem nikt nie chciał mnie wpuścić, odczekałem więc chwilę i wbiłem za jakąś rodzinką, która akurat wracała z miasta


@inspektor_gadzet: Nie wiem, dla mnie ten fragment brzmi jakby nie było żadnej imprezy. OP nie odpisywał w głównym wątku na wypoku przez cały
  • Odpowiedz
jakoś wyszły jego dane, gdzie mieszka dokładnie i tak dalej, i inne mireczki podbiły pod ten adres i robili relacje co się dzieje, i że wódeczke piją wspólnie xD


@realbs: no była taka akcja, że potrzebowałem kod do domofonu w bloku naprzeciwko mojego różowego, aby móc w zaciszu schodowej klatki obserwować jak zdradza mnie mój własny różowy.
Było, minęło; szkło jej w tyłek.

@Kryspin013:
Nie pisałem, bo miałem wtedy #!$%@?
  • Odpowiedz