Wpis z mikrobloga

W końcu zdecydowałem się zabrać za Yakusoku no Neverland. Naprawdę bardzo dobre anime. W skali 5-stopniowej ode mnie 4.5 - 12 odcinków wchłoniętych w jeden dzień. Jedna z najlepszych serii w ostatnich latach. Opłacało się unikać informacji o tym anime, bo sporo rzeczy mnie zaskakiwało. Opening także świetny.


Po beznadziejnym Ultramanie przyszło odświeżenie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Spoiler (anime, bez mangi, niewykluczone, że jednak nie do końca tak będzie):


#animedyskusja #yakusokunoneverland #promisedneverland #anime
  • 4
@Clear: Zacząłem oglądać to tak w połowie sezonu, bo początkowo myślałem sobie "eh, kolejny sztampowy shounen". A okazało się fajne. Czytam teraz mangę i wygląda na to, że fabuła robi się trochę bardziej typowo shounenowa, ale na razie nie jest źle.