Wpis z mikrobloga

9 dzień bez niczego i jest w sumie coraz gorzej. Jeszcze dzisiaj miałem sen w którym jebłem fentanyl pod język. xD W sumie chętnie bym spróbował, ale tak mniej, niż pół plastra. Ale nie, przerwa. Wszyscy radzą "dzień po dniu", a ja muszę "godzinę po godzinie". W pracy najgorzej. Jeszcze mi jakby rośnie derealizacja, depersonalizacja. Jakieś rady? xD
#narkotykizawszespoko
  • 10
  • Odpowiedz
@manyu: Mimo tego, że nie lubię strasznie to i tak wziąłem ją z 30 razy w ciągu ostatniego roku i mi się wydaje, że mnie trochę wygięła. Nie wiem dokładnie co i jak, ale coś już jest nie halo. Syf.
  • Odpowiedz
@sebagohamalysz: Alkoholu też nie mogę. Nawet kawy staram się nie pić. W pracy sobie gorącą czekoladę z automatu kupuję. xD W sumie w smaku jest lepsze, tylko nie ma kofeiny.
Ja tam miksów opio + MJ nie lubię. Benzo + opio nie próbowałem, ale alko + opio nie lubię, bo euforia jest mniejsza. MJ + benzo jest kozackie, bo nie mam wtedy paranoi po ziole. Najlepszy miks? Wszystko co jest pod
  • Odpowiedz
@kaszlakmain: ja przykladowo nie znosze mj z alkoholem. totalnie mi nie pasuja te 2 stany do siebie. niby alkohol przeciwlękowy wiec odpadaja jakies dziwne jazdy po mj ale ja raczej nie miewam takich odpałów. powiem nawet więcej, paradoksalnie po bace jestem bardziej komunikatywny i znośny w rozmowie.
  • Odpowiedz