Wpis z mikrobloga

Mireczki, znajomemu padł silink w Mitsubishi Carisma rocznik 2001 ( wersja po lifcie). Raczej rezygnuję z tego samochodu.
Samochód jest generalnie w dobrym stanie jeżeli chodzi o blacharkę itp. Ubezpieczenie i przegląd jeszcze na około rok. Zastanawiam się czy nie wziąć od niego tego auta i go nie naprawić.
Jakie jest wasze zdanie? Warto? Czy duże ryzyko,że dostanę jakiś tandetny silnik i wyrzucę kilka tysięcy w błoto?
Ile to może szacunkowo kosztować według was?
#pytanie #motoryzacja #auto #serwis #mechanikasamochodowa
  • 4
  • Odpowiedz