Wpis z mikrobloga

@FHA96
Ile strzałów w splot słoneczny i paniki, bo się nie mogło oddychać...
Kiedyś jak graliśmy ze starszą ekipą, to tak dostałem w ryj, że mnie dosłownie zmiotło z ziemi. To nawet nie, że się przewróciłem. Po prostu tak #!$%@?ł, że w czasie biegu zmieniłem położenie o 90 stopni XD

  • Odpowiedz
Dostać taką szorstka, namokniętą i ciężka piłka to przeżycie nie do opisania( ͡º ͜ʖ͡º) nie raz członek taka zebrał. Gdy grało się ze starszymi to były liczne przypadki że lichy bramkarz wpadał z nią do bramki. Poprostu zostawał zmieciony.
  • Odpowiedz