[harpiowata]

Ahh, przypomniało mi się, jak w technikum na angielskim nauczycielka kazała nam robić jakieś ćwiczenia/przepisywać coś z podręcznika, a ona sama siedziała na swoim fit Instagramie i dodawała zdjęcia jedzenia xD i pisała ze swoim Choda Gangiem xDDD
to dopiero były dobre zajęcia
#strajknauczycieli

[pan_demonium]

@harpiowata: urzekające. A kojarzysz jak na lekcjach polskiego dowiadywałeś się czym jest synekdocha? Pewnie nie, bo ogarniałeś rzeczy na swoim na-pewno-nie-fit instagramie.

[AstroBoy]

@pan_demonium: Na moich lekcjach nie dowiadywaliśmy się. A słuchałem uważnie.

[harpiowata]

@pan_demonium synekdocha akurat ma najwięcej wspólnego z kierunkiem, w którym idę w przyszłości xD

[harpiowata]

@AstroBoy no wiesz, u nas na polskim nauczycielka (nasza późniejsza wychowawczyni) czasami sobie robiła jakieś pogadanki na różne tematy, bo "jesteśmy do przodu z materiałem". Jakie to było zdziwienie pod koniec roku, jak się okazało, że jednak nie xD

[PrzemekWolw]

@harpiowata: Masz plusa, bo sam mam z nią angielski ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[AstroBoy]

@harpiowata: No widzisz. A moja dawała mi jedynki z ustnego przygotowania do matury ustnej, bo nie chciałem wśród całej klasy gadać. A potem pyk 85% (najlepiej z klasy)

[harpiowata]

@PrzemekWolw jak ja Ci bardzo tego współczuję xD a chociaż mieliście spokój jak była w Irlandii ostatnio? czy zajęcia z tym dziwnym facetem?

@AstroBoy o niej by można wiele pisać, ale jeśli mam być szczera, to dawno nie widziałam takiej dwulicowej osoby. Raz mieliśmy jakąś taką "zabawę integracyjną", podczas której każdy z kimś rozmawiał przez chyba minutę? i musiał powiedzieć kilka rzeczy o nim. Pod sam koniec było podsumowanie, i

[PrzemekWolw]

@AstroBoy: Znam to uczucie, sam tak mam.
Ona mi nawet obniża oceny, mimo iż średnia wychodzi wyższa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[PrzemekWolw]

@harpiowata: Spokój był, nawet zastępstw nie było.
A ten dziwny facet, raz miałem z nim lekcje, wystarczy.