Wpis z mikrobloga

Udało się dorwać jeden po pracy. Bateria na start około 60% naładowania. Po zeskanowaniu kodu zamarłem na chwilę, bo blokada nie odskoczyła - ewidentny lag, ale po kilku sekundach było już ok. Tak więc samo wypożyczenie poszło dość sprawnie.

Na minus oczywiście kwestia dostępności - która po godzinie 16:00 jest już kiepska (rozładowane baterie) na większości stacji.

Rower sam w sobie, jak dla mnie, toporny, a jednocześnie wydaje się kruchy (szczególnie błotniki, nóżka, manetki - podejrzewam, że będzie sporo napraw z tym związanych). Czuć wspomaganie, ale dla "niedzielnych" rowerzystów może być niewystarczające - szczególnie na wzniesieniach. Mi jechało się lekko - więcej mocy nie potrzebuję.

Rower oddałem na innej stacji niż początkowa. GPS zadziałał dobrze, nie miałem problemu z błędnym zwrotem poza stacją, jak co niektórzy.

Ogólnie sam rower, to chyba coś, do czego najmniej się można przyczepić w całym tym projekcie (pomijam kwestię czy cała flota powinna być elektryczna) - więc za rower plus. Natomiast planowanie, wdrożenie projektu i reagowanie na pojawiające się problemy (które nie były trudne do przewidzenia!) to jest jeden wielki dramat i z daleka śmierdzi karygodną amatorszczyzną - przez co na ten moment stwierdzam, że wady zdecydowanie przerastają zalety.

#mevo
Pobierz
źródło: comment_2JiuZtjyh6CUTPQEA6cAq3HSoPn0onXa.jpg
  • 11
@szwejku: tez dzisiaj udalo mi sie dorwac Mevo po raz pierwszy. Mam inne wrażenia, słabo złozony (krótkie pancerze, źle wyregulowane przerzutki i hamulce) strasznie ciezki, przez co 3 razy dobiłem obręcz na krawężniku, że nie złapałem flaka to chyba cud.
PRO TIP
nie puszczaj kierownicy podczas jazdy ( ͡ ͜ʖ ͡)
@Szadafaka: czemu po krawężnikach jeździsz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zgadzam się z Tobą co do przerzutek - kiepsko wyregulowane - nie wskakuje to, co ma wskoczyć - ale ja akurat nie mieszałem w nich zbyt wiele - cały czas najwyższe przełożenie
@szwejku: ja dzisiaj tez dorwałem rower i siodełko samo zjeżdżało na dól, po odstawieniu na stacje 3 zł opłaty dodatkowej. GPS pokazuje ze odstawiłem go w srodku budynku poczty, a jechałem przez morze zamiast przez bulwar i nie pokazuje, ze pojechałem skwerkiem. Rower dorwałęm stojac na stacji ppnt czekajac az ktos przyjedzie, po odstawieniu w centrum od razu ktos podbiegl do mnie po rower. Zapłacilem 8zł za 45 min, szkoda kasy,
na najwyższym biegu było czuć wspomaganie. Na pozostałych nie bardzo.

@Szadafaka:
Ja już na 1. biegu czuje wspomaganie. Na dobrą sprawę można jechać tylko kręcąc pedałami "na luzie" bez wysiłku i rower jedzie sam.
Nie będą to prędkości jakie osiągają "zawodowcy" na ścieżkach ale szybkie spacerowe tempo można osiągnąć.

@Rafusss

Zapłacilem 8zł za 45 min

Bez abonamentu to mało opłacalny biznes. 10 PLN / miesiąc to żaden pieniądz jak będą dostępne
@Rafusss: relacja brzmi mocno dramatycznie, szczególnie fragment o tym, że ktoś podbiegł "spragniony" roweru ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale wierzę - chwilowo mają mega branie, a to się jeszcze kumuluje przez okrojoną flotę
@Szadafaka: Matejki pod górę podjeżdżałem ledwo kręcąc - sam rower jechał. Lepiej na 2. się jechało niż na 1. Sobótki podobnie od strony Jaśkowej. Ale chodzą info od ludzi co częściej jeżdżą, że różne rowery mają różną moc.
Ja na razie kilka przejazdów to ciężko mi to stwierdzić.

Aha i wolniej podjeżdżałem pod te ulice niż na swoim góralu ( męcząc się ), na mevo zero zmęczenia tylko wolniej.