Wpis z mikrobloga

@magiol: Na FB wklejają to w każdym poście pytającym o te zmiany.

Respektowanie przepisów ruchu drogowego zawsze było wymagane w usłudze. Sposób rozliczeń nie uległ zmianie, natomiast zdarzało się, że użytkownicy, którzy brali udział w zdarzeniu, tłumaczyli, że w momencie zderzenia prędkość pojazdu nie przekraczała tych w/w 30 km/h. Wynikało to z tego, że w momencie zdarzenia kierowcy po prostu zaczynali hamować (co jest chyba naturalne). Od teraz nie skupiamy się
Respektowanie przepisów ruchu drogowego zawsze było wymagane w usłudze. Sposób rozliczeń nie uległ zmianie, natomiast zdarzało się, że użytkownicy, którzy brali udział w zdarzeniu, tłumaczyli, że w momencie zderzenia prędkość pojazdu nie przekraczała tych w/w 30 km/h. Wynikało to z tego, że w momencie zdarzenia kierowcy po prostu zaczynali hamować (co jest chyba naturalne). Od teraz nie skupiamy się tylko i wyłącznie na prędkości jazdy w momencie zdarzenia, ale także bezpośrednio przed
@magiol: Hej, chillout! @kszyhoop: Żadne sranie w banie, dla "normalnych" użytkowników, którzy nie zapier.... 150km/h przez miasto i nie doprowadzają do stłuczki nic się nie zmieniło! ( ͡° ʖ̯ ͡°) Serio. Kodów jak nie było tak nie ma, ale jest cashback! 10% z każdego przejazdu dostajesz na wykorzystanie w następnym miesiącu, spoko nie?
@Traficar:

Żadne sranie w banie, dla "normalnych" użytkowników, którzy nie zapier.... 150km/h przez miasto i nie doprowadzają do stłuczki nic się nie zmieniło!


Nie zauważyłem nigdzie informacji "jeśli nie zapier... 150km/h miasto to zmiany w regulaminie cie nie dotyczą".
@kszyhoop: Sam wkleiłeś cytat z facebooka. Może się nie rozumiemy. Jeżeli jechałeś powiedzmy w mieście, 70km/h, przywaliłeś w slup i zgłosiłeś to na infolinie + dopełniłeś resztę formalnośći to dalej nic się dla Ciebie nie zmienia i nie jesteś w tym przypadku pociągany do odpowiedzialności. Ale jeżeli jedziesz 150km/h i przywaliłeś w słup to mamy podstawy twierdzić, że rażąco naruszyłeś przepisy ruchu drogowego i na tej podstawie Cie obciążyć.
@Traficar - przekleiłem cytat z facebooka który wkleił ktoś inny, osobiście sam tego tekstu nawet na FB nie widziałem (tak żeby być ścisłym). Ale to bez znaczenia. Wiążący jest na regulamin, to że na FB wypisujecie rzeczy które nijak się do niego mają to tym gorzej świadczy, bo wygląda jakbyście po prostu lecieli w kulki z nadzieją ze ciemny lud to kupi. I jak zauważył @turok2016 - w nowym regulaminie nie ma