Wpis z mikrobloga

Obejrzałem kolejny bzdurny film "Immortals" #straconyczas i żałuję. Ale nie wiem czy ktoś zauważył, że kumpel tezeusza nazywał się stavros czyli tak jak Mickey Rourke w filmie "Ryzykanci". Taki filmowy easter egg? Poza tym gumowe zbroje żądzą. I muszę przyznać, że walka bogów z tytanami robi wrażenie.
  • 1