Wpis z mikrobloga

Rozumiem, że dla Ciebie definicja ta powinna zaczynać się od przelecenia nad kanałem La Manche? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@pvintage: Nie. "Latający model z LEGO" (już pomijam to, że jest niewykonalny ze względu na dysproporcje między masą i siłą nośna jaką mogą wytworzy silniki LEGO) jest dla mnie czymś, co byłoby w 100% zrobione z LEGO.
ORAZ:
- potrafiłoby utrzymać wysokość bez rozwalenia się jak na filmiku
No to dziękuję, że przedstawiałeś swoją definicję. Samolocik z papieru też nie leci, on wg Ciebie skacze.


@Danieru: Samolot z papieru nie jest z LEGO, a to zmienia postać rzeczy :D