Wpis z mikrobloga

Są tutaj jakieś miejscówki kręte gdzie można sobie pośmigać autem bez większego przypiksu czytaj teren niezabudowany? jak dotąd nic wartego uwagi nie znalazłem, a cruising po mieście to jakiś żart jeśli co 500 metrów ma się światła
#kielce
  • 5
  • Odpowiedz
Wiem o TJSie, ale to jest raz na miesiąc i 250zł wejściówka() nie chce sprawdzać możliwości sprzętu tylko sobie pośmigać a nie hamować do zera co dwieście metrów. @Szaku69: Już robię obczajkę
  • Odpowiedz