Wpis z mikrobloga

#prawo #banki #wypozyczalniasamochodow #kartakredytowa #kartykredytowe #chargeback #podroze #izrael #budget #citibank @citibank

Przepraszam za nadmiar tagów, ale w grę wchodzi kupę kasy.

Kochani, mam problem.
Dwa tygodnie temu byłem w Izraelu, w mieście Eliat, gdzie wypożyczyłem na 3 dni (12-15 marca) samochód, za pośrednictwem strony https://www.easyrentcars.com/ w wypożyczalni firmy Budget
(zdawałoby się, międzynarodowa korporacja, nie żaden lokalny Januszex...). Wypożyczenie wraz ze wszelkimi możliwymi ubezpieczeniami kosztowało zawrotną kwotę 35,66 EUR.

Przy odbiorze samochodu wypożyczalnia zablokowała mi na karcie kredytowej kwotę 1000 USD, tytułem depozytu (co jest standardową praktyką). Ta blokada powinna zostać zdjęta przy zwrocie pojazdu, lub wkrótce potem. Przede wszystkim zaś - ta blokada powinna pozostać tylko blokadą a nie obciążeniem.

Samochód zwróciłem w terminie, otrzymałem dokumenty zwrotu, i zapewnienie, że blokada zostanie zdjęta - standard.

Dopiero po powrocie przełożyłem spowrotem karty SIM w telefonie i okazały się rzeczy przedziwne.

12 marca na karcie zostało zablokowane 1000USD
14 marca na karcie zostało zablokowane kolejne 1000USD
14 marca na karcie miały miejsce 2 próby obciążenia (nie znam kwot), odrzucone z braku środków
14 marcia na karcie zostało zablokowane 200USD.

Czyli - metodą prób i błędów obciążyli kartę na maksymalną możliwą kwotę. Wszystko przez firmę Budget Domicar, Ltd.

W sumie 2200 dolarów - taki tam, drobiazg :)

Zadzwoniłem do banku, zablokowałem kartę, kazali czekać, czy blokady zostaną zdjęte.

19 marca pierwsza blokada na 1000USD została zaksięgowana na karcie, co spowodowało dodatkowe obciążenie kwotą 220,32PLN tytułem przewalutowania.
20 marca blokady na 1000 i 200 USD zniknęły (łaskawcy #!$%@?...)

Na chwilę obecną oszuści z Izraela ukradli mi przeszło 4000 złotych.

Dotychczas poczynione kroki:
- reklamacja transakcji w banku - odrzucona ("transakcja została poprawnie autoryzowana, zgodnie z postanowieniami Regulaminu Kart Kredytowych Citibank, jako transakcja dokonana poprzez fizyczne użycie Karty" - i co z tego, że data transakcji to 17 marca/zaksięgowana 19 marca, czyli to "fizyczne użycie karty" miało rzekomo miejsce już po moim powrocie do Polski i po zablokowaniu karty). Od reklamacji mogę się odwołać w trybie chargeback (co zrobię dziś po południu).
- e-maile z opisem sytuacji i prośbą o wyjaśnienie, wysłane do:
- lokalnego oddziału Budget w Eliat (bez odpowiedzi od 17 marca)
- centrali Budget Domicar Ltd w Tel Aviwie (bez odpowiedzi od 17 marca)
- lokalnego oddziału Budget w Polsce (bez odpowiedzi od 17 marca)
- centrali Budget w USA (odpowiedź: "Please allow up to 30-45 business days for our investigation")
- easyrentcars (odpowiedź z prośbą o dosłanie skanów dokumentów, potem bez odpowiedzi)

Jeszcze byłbym w stanie pojąć, gdyby chodziło o obciążenie za uszkodzenie samochodu (nawet wyimaginowane - bo od tego jestem ubezpieczony) - ale nawet tego nie mam, bo nie jestem w stanie wydębić od nikogo jakiegoś dokumentu, faktury, rachunku - bo wypożyczalnia zwyczajnie się nie odzywa.

Pytanie do was: Co jeszcze mogę zrobić?!
  • 16
@RandomowyMirek: ale #!$%@?... ja w Tel Awiwie też brałem z Budget. Na szczęście żadnego wałka nie kręcili. Z tego co Ty piszesz to nie ma szans uchronić się przed takim wałem.
Jedyne o czym trzeba pamiętać to powiadomienia SMS i aktywna karta SIM.
Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie sprawy.
Jedyne o czym trzeba pamiętać to powiadomienia SMS i aktywna karta SIM.


@tarasino: Co prawda ja o tym nie pomyślałem, bo na czas pobytu kupiłem lokalnego pre-paida - ale to i tak nie chroni.

Dostałbyś powiadomienie przy wynajmnie o blokadzie na $1000 - a to jest normalne. W powiadomieniu nie byłoby napisane "nie zamierzamy cofać tej blokady"....
Otrzymałem odpowiedź od Easyrentcars:

Thank you for choosing Easyrentcars.com for your car hire.

1. Thank you for your patience. We had pushed supplier and finally received reply as below:

“I apologize for the delay.

I have just received a response for the charge.

The client was charged 1000$ (full self #!$%@? amount) for the lost key by mistake.

A refund of 879.57$ will be issued, making the cost of the key 120.43$.
@RandomowyMirek: co za dzbany.... pamiętaj żeby wystawić opinię na trustiplot, google maps i fb (o ile jest możliwość). Na pocieszenie dodam, że sam ostatnio wybrałem wypożyczalnię ze średniej półki (Enterprise) i póki co to była najgorsza obsługa i podejście do klienta.
Trzymam kciuki za chargeback!
@RandomowyMirek: czy dobrze rozumiem tego maila?
Skasowali Cię 1000$ przez pomyłkę. Tak na prawdę mieli Cię skasować tylko 120.43 $ za zgubiony kluczyk. I tą kwotę 120.43$ zatrzymają dla siebie, natomiast reszta - 879,57$ zostanie zwrócona?

Gorszej wymówki nie mogli wymyślić - przecież fakt zgubienia klucza byłby odnotowany od razu. Jak pracownik wypożyczalni miałby przyjąć samochód bez kluczka i nie odnotować tego na dokumencie zwrotu? Jakim cudem odstawiłbyś samochód bez kluczyka?
Skasowali Cię 1000$ przez pomyłkę. Tak na prawdę mieli Cię skasować tylko 120.43 $ za zgubiony kluczyk. I tą kwotę 120.43$ zatrzymają dla siebie, natomiast reszta - 879,57$ zostanie zwrócona?


@tarasino:
Już nawet #!$%@?ąc od oczywistego kłamstwa na temat kluczyka - to nawet, gdyby taka sytuacja miała miejsce, to pobranie zbyt dużej kwoty, czekanie miesiąc na wyjaśnienie, a potem jeszcze kolejne 3 tygodnie na łaskawy zwrot nadmiaru to już samo w