Wpis z mikrobloga

@BaRi widzę, że kolega nie potrafi odpisać bez ataku personalnego. Szkoda. Tłumaczę o co mi chodziło: afera powstała, kiedy ktoś (użytkownik Twittera @Panzerwolf4) wytknął, iż głosy dwóch nauczycieli z różnych szkół (podpisy) są kłamstwem bo przecież nagrania mają w tle ten sam korytarz - ergo całość materiału to kłamstwo. Po jakimś czasie okazało się, że wizyta nauczycieli z różnych szkół była związana z jakimś ichnim zjazdem i dlatego oboje byli na
@kwejk: Bo jest tu wyjaśnienie. Tak jak jestem za pozostawianiem pomników z komentarzem, tak jestem za zostawieniem wpisu z wyjaśnieniem. Inaczej ktoś mógłby jutro dać to samo. A tak to wiadomo
@blabusna666: Wyjaśnienie jest w komentarzach a wielu użytkowników ich nie czyta. Bo o ile na komputerze stacjonarnym wyświetlają się 2 najbardziej plusowane komentarze to już na apkach wykopowych nie - trzeba wchodzić na dany wpis, a to nie każdy robi. Widać to zresztą nawet po plusach jakie ma omawiany wpis, mimo wyjaśnienia masz nadal sporo więcej plusów niż osoba, co Ci wykazała błąd.
IMO zostawiając ten wpis to paradoksalnie umacniasz tego