Wpis z mikrobloga

21.03.2018 to data tragicznej śmierci Daniela Doeringa.
25 letni utalentowany producent muzyki #hardtrance zginął w wypadku samochodowym na niemieckiej autostradzie A1 prowadzącej w kierunku Hamburga.
Do dziś pamiętam szok, jaki wywołała we mnie ta tragiczna wiadomość. Chociaż nie znałem go osobiście, to śledziłem jego twórczość już od kilku lat. Danny V (bo pod takim pseudonimem tworzył swoje pierwsze kawałki) powoli wspinał się po szczeblach muzycznej kariery. Jego talent doceniła znana wszystkim miłośnikom gatunku #trance wytwórnia Black Hole Recordings, wypuszczając pod swoim szyldem utwór "Andromeda". Na kilka miesięcy przed śmiercią Daniel dołączył również do holenderskiej wytwórni Hyper Reality Records, gdzie jego produkcje cieszyły się szerokim uznaniem wśród odbiorców, jak i innych bardziej doświadczonych twórców.
Kilka dni po tragicznej śmierci Daniela, niejaki Wavepuntcher uczcił jego pamięć prezentując seta z najbardziej znanymi utworami niezwykle utalentowanego Polaka.
Chociaż minął już rok od tych tragicznych wydarzeń, nadal nie potrafię pogodzić się z tak wielką stratą. Tamtego dnia #hardtrance stracił jeden z największych talentów w historii. Łącząc się w bólu i smutku z najbliższymi Daniela, chciałem uczcić jego pamięć, prezentując wam wyżej wspomniany set Wavepuntcher'a.
Spoczywaj w pokoju Daniel.
#trance #hardtrance #inmemoriam #muzykaelektroniczna
  • 1
  • Odpowiedz