Wpis z mikrobloga

@pekas: Piękne strzały widzę. Miałem kiedyś taką zasadę - po wypłacie, co miesiąc moim zadaniem było kupienie 2 albumów. Uzbierałem coś z 300 szt. Przerwałem, ponieważ - no właśnie nie wiem dlaczego przerwałem!
  • Odpowiedz
@pekas: Szacunek - fajnie to wygląda. Ja zaczynałem jak mieszkałem z rodzicami i już pracowałem, więc prosta piłka - miałem na to i czas i hajs. Drugą zasadą (do tych 2 albumów na miesiąc) było; 1 album to klasyk z danego zespołu - lub moja sentymentalna podróż (początki lat 90') - a drugi album to nowość (polska bądź zagraniczna). Aczkolwiek mam więcej muzyki zagranicznych zespołów. Szukałem też różnych unikatów. I tak
  • Odpowiedz