Wpis z mikrobloga

#samochody #motoryzacja Dlaczego w 2019 roku ludzie ciągle kupują manuale, a nie automaty? To nie jest wina zapóźnienia umysłowego ani januszowej "kontroli nad autem". Po prostu rynek w Polsce i Europie jest taki, że automatów ciągle jest dużo mniej. Przynajmniej w segmentach popularnych. Właśnie szukamy auta dla kolegi. Ma być to kompakt (segment C), benzyna i kombi. Proste wymagania, żadnych cudów. Z wyposażenia klima i tempomat.
Chciał automat, ale okazuje się, że na rynku wybór automatów jest tak bardzo mniejszy, że chyba jednak zdecyduje się na manuala, bo mu zwyczajnie szkoda czasu by jeździć po całej Polsce za nielicznymi ofertami automatów.

Wiadomo, że jak sie kupuje nowy, to można sobie wybrać, ale nie każdy chce/może kupić nowy. Tak samo w premium. Premium bez problemu da się kupić z automatem lecz marki premium nie wszystkich interesują.
  • 61
  • Odpowiedz
Premium bez problemu da się kupić z automatem


@Neoplan: nie zupełnie, dość długo czeka się na personalizowane modele, a automaty zazwyczaj nie stoją na placu.
  • Odpowiedz
@niegwynebleid: 30 kPLN. no może 40 jeśli auto będzie tego warte. DSG wytrzyma więcej niż 150 kkm jeśli jest dobrze użytkowane, ale przy używanym nie wiadomo jak jest użytkowane więc odpada. Do tego silniki TSI, też budzące wątpliwości
  • Odpowiedz
@kudlaty_zonaty: To nie jest beka tylko powazny argument - jak ktoś ma w dupie lans na samochód i emocje z jazdy, to łatwość i szybkość serwisowania jest argumentem. Nie chodzi o kasę. Dobre serwisy od ASB nie sa wszędzie i nie mają terminów od ręki.
  • Odpowiedz
@Neoplan: nie zupełnie, dość długo czeka się na personalizowane modele, a automaty zazwyczaj nie stoją na placu.


@wuju84: Ty piszesz o autach nowych, tak? W jakim premium skrzynie ręczne są tak popularne? Jakoś tego nie widzę po prostu.

A z używkami to prawda - lepsze merce czy bmw - kiedyś sobie sprawdzałem ile jest w automacie a ile w manualu, strzelam z głowy, że nawet dla 10-15 letnich aut koło
  • Odpowiedz
@Neoplan: nie pisałem o twojej preferencji tylko wyjaśniałem czemu nie ma automatów.
Do tego - dopiero teraz automaty są standardem - a na rynku masz starsze auta
Do tego - starsze, czterobiegowe automaty były dobre do dużych, amerykańskich silników. Popierdółki 2.0 muszą mieć dużo więcej biegów by jazda była przyjemna.
  • Odpowiedz
@DulGukat: Ja wolę skrzynie automatyczne. Ale jeźeli zakup używanego auta ze skrzynią automatyczną miałby się wiązać ze spędzeniem kilku dodatkowych tygodni oraz kompromisami jeśli chodzi o wersję nadwozia czy wyposażenia, to by mi się chyba nie chciało skoro i tak już umiem zmieniać te biegi.
Zwłaszcza że jeżdżę trasy głównie więc wbijasz szóstkę i zapominasz
  • Odpowiedz
@bugg: Niejasne. Przy autach nowych ludzie dopłacają za rzeczy zbędne (np. nadmiarowe moce wykorzystywane tylko do łamania przepisów) a za automaty nie.
Natomiast używanych z automatem... po prostu nie ma.
  • Odpowiedz
@Neoplan: To Ty tak twierdzisz, sam napisałeś że bez problemu można kupić automat, wątpię żeby miesiąc czy dwa przeważało nad wyborem.
Często wybór konkretnego auta to kilka miesięcy poszukiwań. Wybierając konkretne wyposażenie też często trzeba czekać ekstra.
  • Odpowiedz
@Neoplan: Nie ma czegoś takiego jak nadmiarowa moc. Takie widocznie są preferencje klientów, że wolą dopłacić do mocniejszego silnika i mieć dynamiczny wóz, niż słaby silnik i dodatkowo osłabiać go automatem. Myślę, że gdyby za automat nie trzeba było dopłacać min 10k to ogromna większość ludzi decydowałaby się na taką skrzynię biegów.
No używanych nie ma z tego samego powodu, skoro nikt wcześniej nie dopłacał do automatów to używanych też nie
  • Odpowiedz