Wpis z mikrobloga

Mirki, chce zmienić zawód. Oczywiście na #it. Mam średnie techniczne wykształcenie z tej dziedziny. Niestety z różnych powodów nie poszedłem w tym kierunku.
Potrafię:
1.wyjść z VIM'a ( ͡º ͜ʖ͡º)
2. Dobrze poruszam się po linuxie konsolowo
3. Przymierzam się do zdania w tym roku CCNA
4. Odświeżam pamieć z Bashem, troche pythona i ucze się SQL
5. Mam pare certyfikatów linux novell oraz microsoft server(jakieś stare i nie za bardzo).
6. Potrafię skonfigurować podstawowe usługi typu apache, samba, jakieś podstawy wirtualizacji, serwery pocztowe;ftp
7. Ogarniam też Active Directory i Windowsowe zagwozdki ale w mniejszym stopniu niż na Linuxie.
8. Uwielbiam klepać w konsoli jak typowy admin.

Proszę, czy ktoś z branży mi powie czy mam szanse na jakiekolwiek stanowisko? Nie są to jakieś super umiejętności, muszę też odświeżyć pamięć ale chciałbym zmienić zawód i iść w tym kierunku. Mam ćwierćwiecze na karku i studia informatyczne odstawiłem na półkę bo nie wyrabiałem czasowo i finansowo. Jakieś rady? Jak się zahaczyć, czego próbować, w co iść?
Wszystkim wam i każdemu z osobna dziękuję, za jakąkolwiek pomoc i wskazanie drogi. Jestem wdzięczny i zobowiązany. Być może jest tu też jakiś przedsiębiorca z #krakow który da mi szanse?
#linux #komputery #informatyka #pracbaza #mirekszukapomocy
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szogoten: wszystko zalezy co Cie interesuje, ja bym wybral 1 z punktow wyzej i ksztalcil sie tylko w tym kierunku (tzn tak juz dawno zrobilem) - np ccna, potem ccnp, ACI itd.. W wielu miejscach mimo wszystko, jesli jestes sieciowcem, przydaje sie znajomosc innych systemow i technologii ale to wszystko zalezy, czy sieciowiec ma w kontrakcie napisane, ze instaluje stacje robocze itp. W takim przypadku nie bylbym zainteresowany.
  • Odpowiedz
@raj: Stawiam że w miesiąc nauczę się więcej niż niektórzy przez rok. Mam zajawkę do tego ale trudno mi z tym ruszyć jak już zgubiłem kierunek. Jak kiedyś szkoliłem się jeszcze na CCNA chodziłem tam z inżynierami informatyki. Ludzie totalnie od pługa odciąnięci, nie potrafili NIC. motd na routerze to był wyczyn dla nich. Ale na rynku pracy nie wiem czy jestem wartościowy bo nie umiem nic szczególnie ważnego.
  • Odpowiedz
@szogoten: przyznam szczerze, ze nie znam polskiego rynku pracy. w UK, jesli na przyklad masz jakis kurs, certyfikat (np ccna) to pracodawcy bardzo chetnie sie Toba zainteresuja. Mam wrazenie, ze tutaj patrza na Twoje zaangazowanie i zainteresowanie tematem w bardzo duzym stopniu. niemniej jednak jak zrobisz np ccna, to idz za ciosem i rob ccnp, ewentualnie jakies security do tego, poniewaz jest wiele osob z samym ccna ;)
  • Odpowiedz
@szogoten: jesli czas to ograniczenie, to rzeczywiscie kiepsko. ja gdy sie do ccna uczylem, to pracowalem w innym zawodzie IT, nie jako sieciowiec. Mysle, ze spokojnie ogarniesz, jesli tylko nie gonia Cie zadne terminy. nawet fizycznego sprzetu nie musisz miec, packet tracer i wszystko skonfigurujesz w wolnej chwili
  • Odpowiedz
@hrbmx: Właśnie wychodze z założenia że powinienem umieć COŚ, a to są podstawy i bzdury. Mimo że spotykałem się z ludźmi po studiach co nie ogarniają połowy tego to ja jednak mam jakiś... opór przed tym. Boje się że na rozmowie wyjdzie że guzik umiem. A doskonale wiem że jeśli będzie potrzeba to będę siedzieć dzień i noc żeby nauczyć się jakiejś technologii(a chłonę to bo kocham). Wiele perturbacji życiowych
  • Odpowiedz
Z perespektywy czasu myślę, że powinieneś swoje założenie wsadzić gdzieś i podejść bezstresowo - idziesz na rozmowę, na stanowiska o ktorych pisałem powinieneś obronić się wiedzą. Na rozmowie kwalifikacyjnej i jakichś testach nie powinno być specjalnie problemów, mogą sprawdzać jak się zachowujesz w sytuacjach w których możesz się rozproszyć, przynajmniej u nas tak robiliśmy. Grunt to zmiana swojego podejścia, zaczynasz od nowa, mówisz to na rozmowie i tyle. Po zatrudnieniu powinieneś mieć
  • Odpowiedz
  • 1
@szogoten na twoim miejscu próbowałbym w Ericsson, Motorola, Nokia, Comarch (ten ostatni może mieć problem, że nie studiujesz ale znajomy dostał się bez studiów). Ponadto po prostu przeglądaj ogłoszenia na pracuj.pl i wysyłaj ile wlezie. Z tego co piszesz CV masz całkiem spoko.
Edit. Nie przejmuj się że na rozmowie może Ci coś nie pójść. Różne firmy mają różne wymagania na to samo stanowisko. Wiadomo że wszystkiego nie będziesz umiał
  • Odpowiedz