Wpis z mikrobloga

Jednym z największych plusów mieszkania we Francji jest to, że nie dociera do mnie to bagno afer z dupy w Polsce. Nawet nie wiem o co chodzi z tą aferą z edukacją seksualną i szczerze mówiąc gówno mnie to obchodzi, pewnie znowu jakiś temat zastępczy kiedy bokiem uciekają miliardy złotych. Ten naród się już nie zmieni.

Prawackie tagi już dawno poblokowane, lewackie też, największych krzykaczy ciągle przybywa na czarnej, ale regularnie blokuje. Wolność od afer - do tego was zachęcam. Warto się interesować polityką, ale polityka to przede wszystkim gospodarka i relacje zagraniczne, a nie jakieś kłótnie o kubek wody brudnej wody gdy obok płynie górski strumyk. #francja #polska
  • 71
  • Odpowiedz
@Wergiliusz rodzice mi to zawsze powtarzali. Że najwiecej emocji zawsze niosą głupoty obyczajowe, im głośniej w mediach o aborcji czy podobnuch pierdołach tym gorsza ustawa gosppdarcza leci sobie gdzieś po cichu bez zainteresowania mediów.
  • Odpowiedz
@Wergiliusz: przecież tymi "aferami" nikt poza wykopowymi kucami się nie przejmuje. Nie znam nikogo w realnym życiu, kto zwracałby na to uwagę. No ale zawsze można popatrzeć na ten promil krzyczących na portalu ze śmiesznymi obrazkami i poczuć się lepszym od całego narodu.

Poza tym, srsly? Mieszkasz we FRANCJI i cieszysz się, że masz SPOKÓJ?
  • Odpowiedz
@Wergiliusz: obecnie jestem w Berlinie ale wracam do Londynu w ktorym mieszkam od 3 lat. Bylem tez w Paryzu na kilka dni i to miasto w ktorym moglbym zyc.
Bylem mega zaskoczony tym jak bardzo rozni sie to od tego co mozna uslyszec w mediach na ten temat.
A do aferek to jesli nie interesuje Cie kto gra pierwsze skrzypce w krajowej polityce to nie warto ale trzeba pamietac ze suweren
  • Odpowiedz
@Wergiliusz: Mieszkanie w innym kraju na pewno pomaga być dalej od afer, ale tak po prawdzie to bardziej kwestia tego co oglądasz i czego słuchasz, a nie gdzie żyjesz. Na wykopie wystarczy zablokować kilka tagów i już czysto (może nie idealnie, ale lepiej). O aferze którą masz w dupie przeczytałem pierwszy raz w Twoim poście.

We Francji nie mógłbym żyć bo tamtejsze standardy życiowo-rodzinno-związkowo-uczuciowe mi nie pasują, ale za to żarcie
  • Odpowiedz
zobacz Paryż, tu ludzie żyją 100x lepiej niz w waszej oblężonej twierdzy


@Wergiliusz: Zgaduję że zarzutka bo ja akurat byłem i widziałem, widziałem jak wieczorami w centrum ludzie leżą w śpiewach wzdłuż ulic, jak w 18. dzielnicy na każdym skrzyżowaniu stoi uzbrojona w broń długą policja, jak przy zjazdach z obwodnic są obozowiska biedy i stada szczurów. Chciałbym to wymyślać ale każdy kto tam był może to zobaczyć na własne oczy.
Wap30 - > zobacz Paryż, tu ludzie żyją 100x lepiej niz w waszej oblężonej twierdzy

...

źródło: comment_FI9ykxM200h1vsW8zatskvsWoowDoZCy.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Wergiliusz Już nie przesadzaj że żyje się 100 razy lepiej bo koszty życia tutaj są wysokie i wielu ludzi mówi o tym że ledwo mogą się utrzymać. Paryż jako miasto jest piękny ale również na każdym kroku widać skutki polityki imigracyjnej gdzie na ulicy leżą rodziny na kocach, oczywiście że jakiś procent to nieroby ale całe miasteczka namiotowe obok autostrad to już nie tak fajny widok. W obie strony ludzie przesadzają
  • Odpowiedz