Wpis z mikrobloga

To jak to w końcu jest. Nikt nie oskarżył oficjalnie tego znanego polskiego pedofila poza jedną męską prostytutką oskarżającą seryjnie?

"Sprawa Piotra J. jest często przytaczana w kontekście posądzeń ks. Jankowskiego o wykorzystywanie nieletnich. Piotr J. dotąd jako jedyny oskarżył prałata o gwałt, a z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że jest osobą niewiarygodną. Świadczy o tym materiał z innego śledztwa z lat 2006–2007, do którego dotarliśmy jako pierwsi" - czytamy w dzisiejszym wydaniu gazety.

Jak wynika z materiału, na który powołuje się "Rzeczpospolita", w 2006 roku Piotr J. znów oskarżył osobę publiczną o gwałt - miał się go dopuścić jeden z najbardziej znanych ministrów z SLD w 2004 r.


"Chłopak pracował jako męska prostytutka w centrum Warszawy, a z jego zeznań wynika, że do zdarzenia miało dojść w hotelu Sheraton" - podaje "Rzeczpospolita".

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/rz-klopoty-z-wiarygodnoscia-jednego-z-oskarzycieli-pralata-jankowskiego/50c22vs
#pytanie #bekazlewactwa #bekazkatoli
maszfajnedonice - To jak to w końcu jest. Nikt nie oskarżył oficjalnie tego znanego p...

źródło: comment_yD5sj2DooFf2z3Hb0MjKxdhLiK2kf715.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • 4
Śliski temat, zresztą jak każda tego typu sprawa. Polecam cierpliwość. W takich sytuacjach osoby poszkodowane często chcą oskarżyć napastnika razem, mieć poczucie wspólnej sprawy - a taką daje fundacja. Zobaczymy jak się to rozwinie. Dziwi mnie to, że są zarzuty wobec ofiar, że tak późno się otworzyły, że dopiero po śmierci prałata. Chyba każdy kto liznął trochę psychologii wie jaka trauma towarzyszy ofiarom gwałtu, i jak często otwarcie się jednej z nich
  • Odpowiedz