Wpis z mikrobloga

#mecz #realmadryt #hajto Znaczy się tak. Jesli mowicie, ze Real jest klubem królewskim, to ja powiem tak: a gdzie jest Wannisterloj, Kamaczo, Jerro,Szuker Elgłera...Czy my chcemy zdobywać Czempions Lig Winisjuszami i Asensjami? Starym Benzemom? Umówmy się...Gdzie dziś gracz typu Makalele. Takim jak nie przymierzając był Piotrek swierczewski w drużynie Engela. Gdzie obrońcy pokroju Tomka Hajty z czasów betonenblał Schalke, gdzie tworzył parę nie do przejścia z Wałdochem.
Ja nie wiem...Wydaje mi się, że gdzieś to się rozjechało, gdzieś ultonił się ten spirit, ten ran na sukces, ten głód bycia debeściakiem. Poszło to razem z zinedinemzidanem i nic nie zostało z krołeskości w dziszijszym losblankos
  • Odpowiedz