@Moitessier: Nie przypomnę sobie gdzie to czytałem. Chodziło o to, że wszystkie kraje które traktujemy poważnie, jako niepodległe określamy w mowie "w" a o terenach do których rościmy sobie prawa, lub traktujemy jako sezonowe efemerydy piszemy i mówimy "we". To był litewski punkt widzenia.
Nie przypomnę sobie gdzie to czytałem. Chodziło o to, że wszystkie kraje które traktujemy poważnie, jako niepodległe określamy w mowie "w" a o terenach do których rościmy sobie prawa, lub traktujemy jako sezonowe efemerydy piszemy i mówimy "we". To był litewski punkt widzenia.
@motaboy: pomieszałeś - "we" jest Francja czy Włochy i to raczej wynika z trudności wymówienia "w Włoszech", "w Francji" tak samo jak jak "w Włocławku" ciężko. Ale
@Kaczypawlak: MImo wszystko jest w tym trochę sensu. W języku polskim "we", czy "na" określa prowincje. Podobnie to może być z Węgrami i źródłosłowem tego użycia. Węgry długo były jednak częścią Austrii.
@motaboy: na Litwie sporo Polaków było, aż do II wojny, ponadto zobacz co było w Panu Tadeuszu. Do tej pory nawet Polacy są na Litwie jako "mniejszość" i Litwini mają o to ból dupy.
Podobnie to może być z Węgrami i źródłosłowem tego użycia. Węgry długo były jednak częścią Austrii.
@motaboy: Ja bym stawiał prędzej na to, że wyjątek potwierdzający regułę jakich to sporo w naszym języku albo
@Key_user: bo nie byłem pewny czy tak to się nazywało wtedy, ale faktycznie, były prowincje -> województwa, z tym że taka Litwa sama w sobie była bardziej województwem niż prowincją
@cult_of_luna: ostatnio przemknął mi gdzieś ciekawy tekst w tym temacie, jak znajdę do Wam wrzucę link. pamiętam, ze tam było opisane, że "na" ma też znaczenie militarne, bo wyprawę robi się "na" jakiś teren, a nie "do". @motaboy: @Moitessier:
@motaboy: przecież 'w' i 'we' to znaczeniowo jest to samo, tak samo jak 'z' i 'ze', a którego się używa to, jak wyżej wspomniano, zależy od tego, co łatwiej wymówić.
@cult_of_luna: @motaboy: @Moitessier: niestety nie znalazłem, to było gdzieś na tym blogu ostatnio. zamiast tego wrzucam link do tekstu na temat gospodarki I RP, pozdro. google -> Gospodarka dawnej Polski u szczytu potęgi (XVI-XVII w.)
@Damasweger: Islandia należała do Wikingów, Wikingowie to było zbrojne morskie ramię przymierza Słowian i Skandynawów przeciwko Celtom i Rzymianom. W końcu mówi się też na Greenlandii. ;)
@motaboy: Na wakacje, Na wyprawę [wojenną, generalnie gdzieś poza swój teren] ale DO siebie, DO domu.
Ciekawa sprawa dotyczy krain geograficznych w samej Polsce. Jedynie w odniesieniu do dwóch z nich stosuje się przedrostek DO /W i są to dwie krainy tworzące fundament polskiej państwowości: Małopolska i Wielkopolska. W świadomości ukształtowały się jako krainy domowe: W Wielkopolsce, W Małopolsce (podobna konstrukcja jak W Domu) ale już NA Mazowszu, NA Pomorzu,
Gdzieś czytałam że "na" stosuje się do tych najbliższych krajów które były po sowieckiej stronie żelaznej kurtyny, ale Czechy się wtedy nie zgadzają :/
#mapporn #ciekawostki
@Moitessier: Nie przypomnę sobie gdzie to czytałem. Chodziło o to, że wszystkie kraje które traktujemy poważnie, jako niepodległe określamy w mowie "w" a o terenach do których rościmy sobie prawa, lub traktujemy jako sezonowe efemerydy piszemy i mówimy "we". To był litewski punkt widzenia.
@cult_of_luna: ale tak samo się mówi "na Węgrzech" a w sumie to nigdy nie było naszą częścią xD
@motaboy: pomieszałeś - "we" jest Francja czy Włochy i to raczej wynika z trudności wymówienia "w Włoszech", "w Francji" tak samo jak jak "w Włocławku" ciężko. Ale
@motaboy: Ja bym stawiał prędzej na to, że wyjątek potwierdzający regułę jakich to sporo w naszym języku albo
@motaboy: @Moitessier:
Ciekawa sprawa dotyczy krain geograficznych w samej Polsce. Jedynie w odniesieniu do dwóch z nich stosuje się przedrostek DO /W i są to dwie krainy tworzące fundament polskiej państwowości: Małopolska i Wielkopolska. W świadomości ukształtowały się jako krainy domowe: W Wielkopolsce, W Małopolsce (podobna konstrukcja jak W Domu) ale już NA Mazowszu, NA Pomorzu,