#anonimowemirkowyznania Moje wyznanie nie zostało dodane za pierwszym razem, więc spróbuję jeszcze raz ( ͡°͜ʖ͡°) Mam pytanie odnośnie telefonu na raty. Złożyłem wniosek w pewnym sklepie ze względu na ciekawą promocje (20 rat 0%* xzłotych z odroczeniem do czerwca), ale bank nie zaakceptował mojego wniosku. Studiuję dziennie, dostaję stypendium oraz pracuje na umowę zlecenie na czas nieokreślony, więc kwota mojego miesięcznego dochodu wynosi ponad 1500, a rata za telefon wynosi około 100zł. Nie muszę opłacać mieszkania, ani nie mam innych kredytów czy też pożyczek. Teraz pytania do was, czy jeżeli odmówiono mi raz akceptacji przy składanym wniosku przez internet, to mogę ponownie złożyć wniosek, ale osobiście? Macie jakieś rady na co patrzą przy takich wnioskach, żeby bank zaakceptował?
@AnonimoweMirkoWyznania: jesli to twoje pierwsze raty to moze byc problem, mi za pierwszym razem dal santander raty, a jesli juz kiedys brales raty to znaczy ze w sklepie cie w c---a zrobili zebys nie wzial rat 0%(brak prowizji, czasami kierownicy regionalni nie pozwalaja ich udzielac bo sklep nic nie zarabia na tym)
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak wykupisz dodatkowe ubezpieczenie to zaakceptuje. Sprzedawca Cię okłamał bo nie opłaca mu się sprzedać bez ubezpieczenia, jest koniec miesiąca a on ma plan do wyrobienia.
@AnonimoweMirkoWyznania umowa zlecenie na czas nieokreślony? Coś ci się pomerdało. Umowa na czas nieokreślony - wg banku jesteś wypłacalny, dadzą ci kredyt na 500 zł i tym sposobem masz już historie kredytowa. Masz umowę zlecenie - nie istniejesz dla banku jako wiarygodny człowiek co go stać na raty. No życie, wiem, że to idiotyczne.
CharyzmatycznaFranca: Tylko że Allegro też się wycwanilo i aby wziąć raty 0, sprzedawca musi podnieść cenę o ok 10% aby wyszedł z tą samą cena. 0rzerabialem to ostatnio
@AnonimoweMirkoWyznania ja mam umowę o pracę, ponad średnia krajową, a przy wniosku przez internet mi odrzucili natomiast osobiście poszło w 15 min bez problemu. Mowa o sklepie EuroAGD. Także próbuj osobiście bo przez neta jakieś problemy są.
Moje wyznanie nie zostało dodane za pierwszym razem, więc spróbuję jeszcze raz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mam pytanie odnośnie telefonu na raty. Złożyłem wniosek w pewnym sklepie ze względu na ciekawą promocje (20 rat 0%* xzłotych z odroczeniem do czerwca), ale bank nie zaakceptował mojego wniosku. Studiuję dziennie, dostaję stypendium oraz pracuje na umowę zlecenie na czas nieokreślony, więc kwota mojego miesięcznego dochodu wynosi ponad 1500, a rata za telefon wynosi około 100zł. Nie muszę opłacać mieszkania, ani nie mam innych kredytów czy też pożyczek. Teraz pytania do was, czy jeżeli odmówiono mi raz akceptacji przy składanym wniosku przez internet, to mogę ponownie złożyć wniosek, ale osobiście? Macie jakieś rady na co patrzą przy takich wnioskach, żeby bank zaakceptował?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
@AnonimoweMirkoWyznania:
Jak wykupisz dodatkowe ubezpieczenie to zaakceptuje. Sprzedawca Cię okłamał bo nie opłaca mu się sprzedać bez ubezpieczenia, jest koniec miesiąca a on ma plan do wyrobienia.
Umowa na czas nieokreślony - wg banku jesteś wypłacalny, dadzą ci kredyt na 500 zł i tym sposobem masz już historie kredytowa. Masz umowę zlecenie - nie istniejesz dla banku jako wiarygodny człowiek co go stać na raty. No życie, wiem, że to idiotyczne.
0rzerabialem to ostatnio
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}