[InternalMayhem]

Tak na co dzień odnoszę wrażenie, że jestem dosyć lubiany, aż wreszcie przychodzi weekend, kiedy siedzę w domu sam i nikt nigdzie mnie nie zazprasza
#depresja #przegryw

[n.....a]

@InternalMayhem: to oznacza że nie jesteś lubiany, tylko przydatny.

[InternalMayhem]

@nama: hmm, nie czuję się, że jestem w jakikolwiek sposób wykorzystywany

[paniswiata]

@InternalMayhem: ja bym była zadowolona
Lepsze to, niż ciągłe szukanie wymowki, żeby tylko nie wyjść XD

[n.....a]

@InternalMayhem: bo robią to dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[S.....a]

@InternalMayhem: Może spróbuj ty zaprosić kogoś.

[InternalMayhem]

@Spartan-ka: nie umiem tego robić w kierunku osób, z którymi nie mam zbyt wiele do czynienia. Boję się, że takie wyjście nie wypali albo sobie pomyślą, że co ja #!$%@? przecież prawie się nie znamy

[iniacz]

@InternalMayhem może oni też nie umieją zapraszać ;)

[M.....9]

@paniswiata: ty masz wybór. My z tagu #przegryw nie

[paniswiata]

@Muodyhuopiec1919: a to przepraszam :(

[M.....D]

@InternalMayhem: możesz być lubiany ale w stylu że jesteś spoko sympatyczny i przydatny swoją drogą. Ja niestety też doszłam u siebie do tych wniosków: o takich naprawdę lubianych wszyscy zabiegają, zawsze wiedzą od kilku osób, nikt o nich nie zapomni i to się niestety widzi

[InternalMayhem]

@MPXD: wydaje mi się, że to to. Podpisuję się obydwoma ręcyma

[Kuciniak]

@InternalMayhem: jakby co to mogę kiedy z tobą w jakąś grę po necie żebyś się samotny nie czuł ;)

[InternalMayhem]

@Kuciniak: super, miło by było :)))

[Kuciniak]

@InternalMayhem: to napisz jaki masz nick na Steam, PSN czy na czym tam grasz ;)