Wpis z mikrobloga

@Kresse: Bielunia nie brałem, ale gałkę brałem z 3 razy i za każdym razem było spoko. Śmianie się z jedzenia gałki to jak, np. wyśmiewanie kogoś jak pije wino, bo on przecież pije sfermentowany sok haha ale kinder ćpun. xDDDD
  • Odpowiedz