Wpis z mikrobloga

- Kurcze blade! To ty jesteś Feynman! - powiedział z podziwem w głosie. - Wielki kasiarz!

Słyszałem o tobie. Już dawno chciałem cię poznać! Chciałbym, żebyś mnie nauczył otwierać sejfy.

- Jak to? Przecież ty umiesz otwierać sejfy od ręki.

- Nie umiem.

- Posłuchaj, powiedzieli mi, że otworzyłeś sejf kapitana, więc strasznie się

nagimnastykowałem, żeby cię poznać, a ty mi teraz mówisz, że nie umiesz otwierać sejfów od ręki?

- Nie