Wpis z mikrobloga

@Estetykatopodstawa: Oooo widzę Pana bogacza... Widzę że ty jesteś jedną z tych osób która lubi być dymana na prawo i lewo na cenach... Oświecę cię, duża część firm specjalnie zawyża ceny żeby później móc z nimi zjechać, jeżeli dla ciebie chęć oszczędzenia 50 zł miesięcznie to cebula...
@LocaJohny: No to jest cebula, bo zasada jest prosta. To nie jest umowa dwustronna kolego, tylko jednostronna z możliwością akceptacji albo #!$%@?.
Tak samo działa np. umowa na elektryczność itd. Albo akceptujesz albo #!$%@?, co bedziesz negocjować ceny na elektryczność? xD
Tutaj prawo się kłania, kolego niebogaczu.
@Estetykatopodstawa: Powiem tak, pracuje w handlu juz jakiś czas i duża cześć sklepó, a w szczególności punktów usługowych daje w pewnym zakresie wolną ręke przy negocjacjach. Prowadzisz siłownię i masz wybór
a) Mieć klienta który płaci 100 zł/miesięcznie
b) Nie mieć takiej osoby.

P.S umowy adhezyjne też są 2-stronne
@Estetykatopodstawa: Masz skończyć #!$%@?ć, bo się agresywny robisz.
Mireczek tylko zadał pytanie. Nie musisz go wyzywać od cebulaków. Tym bardziej, że to nie jest cebulackie zachowanie. Zacznij rozróżniać skąpstwo od oszczędzania.

Następnym razem wystarczy odpisać, że nie ma takiej możliwości.
@mudmen: Jest cebulackie takie zachowanie, bo korzystasz z rabatu będąc studentem i chcesz mieć jeszcze dodatkowy rabat.
Teraz rozumiesz?
Przysługuje mu karta beactive i wtedy ma open ile chce i bez ograniczeń - większość studentów z tego korzysta.

@LocaJohny: Oczywiście że masz rację, że są dwustronne, juz się przyznałem do błędu i napisałem czemu mylnie określiłem.

Ale wiesz, nie dostaniesz rabatu od rabatu :) o to chodzi.
Gdyby popuścili jednemu,
@LocaJohny co to w ogóle za dyskusja, idź negocjować najwyżej powiedzą, żebyś #!$%@?ł ))¯_(ツ)_/¯ prąd też można negocjować, ale jestem pewien, że żadnemu gospodarstwu domowemu nie zmienią stawek, ale negocjować można.