Wpis z mikrobloga

#pcmasterrace

Ludzie serio używają jeszcze klawiatur z wysokimi klawiszami? Zawsze jak widzę że ktoś się jara mechaniczną klawą to widzę że ma wysokie przyciski. Takie coś to mi się kojarzy z panią Grażynką z Urzędu Pracy która dziubie jednym palcem przy pisaniu na kompie a nie z płynnym i szybkim używaniem. Odkąd się przesiadłem na taką z płaskimi to nie wyobrażam sobie niczego innego. Palce po prostu płyną po niej i operuje się z gracją równą grze Szopena. I nie ważne czy mechaniczna czy nie, używam zwykłych klawiatur za max 50 PLN i nigdy nie miałem z nimi problemów. Jak pomyślę o tych starych klawach z wysokimi przyciskami na które byłem skazany np. na lekcjach informatyki to aż mnie palce bolą
d.....o - #pcmasterrace

Ludzie serio używają jeszcze klawiatur z wysokimi klawisza...

źródło: comment_Or1gIM4bTAcArMHF2g8FkThzvXlcb1Ra.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
@drzuo To, że Ci się super używa nie znaczy, że wszystkim. Ja przesiadłem się z średnich i wysokich membranówek na wysoki mechanik, z niskimi mam styczność w masie laptopów i mi się osobiście wygodnie nie pisze, a grać to nawet nie próbuję.
  • Odpowiedz
Zawsze jak widzę że ktoś się jara


@drzuo: Czyli generalnie #!$%@? się znam ale się wypowiem.

Wysokość klawisza to nie wszystko. Liczy się punkt aktywacji. Czasami klawiatura z pozornie wysokimi klawiszami może się okazać "szybsza" niż ta z niskimi.
  • Odpowiedz
@drzuo Po prostu - potrzebuję mieć jasne poczucie, że coś kliknąłem. Niskie klawiatury są właśnie na tyle niskie i ciche, że gdybym chciał kliknąć kilka(naście) różnych klawiszy w bardzo krótkim czasie to bym któregoś nie poczuł ani dotykiem ani słuchem i bym nie był pewien czy go kliknąłem. Pewnie to kwestia przyzwyczajenia, na ślepo pisać też nie umiem dobrze bez wysokich klawiszy, a na wysokich to możesz mi po godzinie od
  • Odpowiedz
@ll_Mario_ll: Ok to skoro masz wysoki punkt aktywacji, powiedzmy że klawisz już się "zalicza" od 80% wciśnięcia to po co robić wysokie klawisze? Wszystko co się dzieje po tym punkcie aktywacji to jest strata czasu bo wciskasz do końca po czym klawisz musi wrócić do punktu wyjścia itd. Nie lepiej po prostu zrobić płaskiej?
  • Odpowiedz
@drzuo: można lubić to i to. Macbook pro poprzedniej generacji ma świetną klawiaturę, chociaż w najnowszej "travel" praktycznie nie istnieje i nie da się na tym pisać. Jeśli miałbym wybrać spośród wszystkich klawiatur jakich używam na co dzień - to wybieram stare membranowe wysokoprofilowe delle albo klasyka - klawiaturę z mojego lenovo t420s. Po Twoim wpisie aż zrobiłbym sobie speedtesta i sprawdził na której piszę najszybciej.
  • Odpowiedz
@drzuo Do pisania są ok ale do grania się nie nadają. Na płaskiej trudniej operować jednocześnie WSADem, Shiftem i Spacją. Brakuje tego "wyczucia" kiedy co się klika. Wysoki skok robi różnicę.
  • Odpowiedz
Ok to skoro masz wysoki punkt aktywacji, powiedzmy że klawisz już się "zalicza" od 80% wciśnięcia to po co robić wysokie klawisze? Wszystko co się dzieje po tym punkcie aktywacji to jest strata czasu bo wciskasz do końca po czym klawisz musi wrócić do punktu wyjścia itd.


@drzuo: Na to odpowiem osobistym doświadczeniem. Posiadam klawisze które wyciskają się 4mm ale aktywują (i dają fizyczną odpowiedź) na wysokości 2mm. I powiem Ci że po dwóch tygodniach pisania w głowie zostaję to wciskanie na poziomie 2mm także nie wciskam ich tak naprawdę do końca ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie
  • Odpowiedz
@Larsberg: Shiftem? Nie wiem jak ludzie grają ale zawsze akcje pod shiftem np. bieganie przełączam na lewy alt. Nie wiem jakim palcem bym miał wciskać ten shift, nigdy w żadnej grze nie używałem jeszcze.
  • Odpowiedz
@AloneShooter: @ll_Mario_ll: XD No chyba nie bardzo. Jakbym miał mieć mały palec nad shiftem to jest #!$%@? nie naturalne, zawsze gram z ręką pod pewnym kątem tak że mały palec mam nad Tabem. Ale lewy alt idealnie pod kciukiem i zaraz obok spacji. Nigdy nie używałem małego palca do czegokolwiek XD
  • Odpowiedz