Wpis z mikrobloga

Lubię filmy o miłości, która się nie udaje. Blue valentine- trochę patologii, bez happyendu. Take this waltz- typowa P0lka, chce drugiego bolca, chociaż jej beciak jest wspaniały i kochany. La La land- tu zdecydowany brak happyendu też. No i takiego czegoś szukam. Żadnych melodramatów w stylu- ona ma raka, zakochani bez żadnych przeszkód, miłość aż po grób. Proszę o propozycję filmów z XXI wieku xD #ogladajzwykopem #kiciochpyta #filmnawieczor
  • 14