Wpis z mikrobloga

@Greensy:

Główna to jednak ściek.

Od nacjonalizmów w realu śmieszniejszy jest chyba tylko plemienny "nacjonalizm" wykopowy. "Główna" vs. "mirko", pierwsza to ściek, drugie elita (albo na odwrót), "dzienna" vs. "nocna" i reszta tych bredni. A wszędzie siedzą te same wykopki.
  • Odpowiedz
@Kosancz: nie przywiązywałbym się do stanowiska pojedynczych klinik, ponieważ na świecie są mega różne stanowiska(patrz chociazby wikipedia). Prawdą jest jedynie to, że nie jest to czyiś wybór, iż jakimś sposobem ukształtował się w ten sposób. Jednak chorobą tego nikt nie nazywa, bo nie wiadomo do końca jak powstaje. Dawniej myślano, że była to zwykła parafilia, teraz okazalo sie, że nie jest to takie proste.
  • Odpowiedz