Wpis z mikrobloga

@Herubin: Zasadniczą kwestią jest sezonowość ruchu Biedronia. Bez sensownych struktur może się szybko posypać. Teraz ciężko ocenić jak będą wyglądać szanse na jesień. (europarlament jest mniej ważny). Subwencja wydaje się dla środowiska lepszą opcją niż dwóch posłów i marginalizacja. Po co ktoś miałby działać w Razem skoro i tak wspiera Biedronia? Cała idea na której opiera się Razem automatycznie się rozlatuje.
@Herubin: @artpop: @PatologiiZew: Prawica Rzeczypospolitej i Unia Pracy mają po 1 europośle, a KNP ma nawet dwóch, rozumiem, że tym partiom to pomogło? xd
Poza tym nie ma bata żeby 2 Razemków weszło, Biedroń będzie starał się wypromować własnych ludzi, wejdzie najwyżej ten jeden z pewnej jedynki.
To byłaby dobra oferta dla Twojego Ruchu bo mają zachomikowane jakieś 2 miliony z subwencji i 0 szans na samodzielny start.
@PatologiiZew: Swego czasu na forach narodowców było dużo narzekań, że europosłowie LPRu nachapali się diet a dla organizacji narodowych nic z tego nie skapnęło, tutaj mogło by być podobnie, Dziemianowicz-Bąk i Zawisza by dostawały co miesiąc wypłatę, a organizacje by sobie obok biedowały i nie byłoby nawet na papugie dla co bardziej krewkich działaczy.
@artpop: A ja na ich miejscu bym w to nie wchodził, bo patrząc z dłuższej perspektywy, jeśli tu kiedyś powstanie taka prawdziwa trwała socjaldemokracja w stylu cywilizowanego kraju, to uważam, że będzie to coś co wyjdzie z fermentu, który obecnie tworzy właśnie m.in. Razem, a nie Biedroń. Pomijam już, że do tego czasu może się to ugrupowanie całkowicie rozpaść, przekształcić na szereg innych (jak to w historii często bywa). To jednak
@kult_cwaniaka: Gdybym był lewicowcem, to raczej poparłbym Razem niż Wiosnę. Są bardziej autentyczni, mają jakąś wizję i ideę. Wprawdzie się z nią osobiście nie zgadzam, ale po pierwsze nie wszyscy są mną, a po drugie - szersze horyzonty sprzyjają lepszym rozwiązaniom dla Polski.
Zandberg wypłynął na ostatnich wyborach i sam się dorobił swojej pozycji. Natomiast Biedroń wypłynął dzięki swojemu homoseksualizmowi oraz Palikotowi.
U Zandberga bieda, znana również z małych ugrupowań po