Wpis z mikrobloga

@magucio: ja używałem google translate zeby tlumaczyc cala strone. Bylo to dosc dawno temu, ale oplacilo sie bo kupilem aparat sporo taniej niz w popularnych sieciowkach typu yodobashicamera czy bic camera. Wydaje mi sie, ze mimo uplywu czasu strona nadal jest tylko po japonsku. Tutaj masz co nieco opisane jak ta strona dziala: https://zenmarket.jp/en/blog/post/6644/Guide-on-how-to-use-Kakaku-com
Ewentualnie, sama stronka z linku powyzej to jest serwis oferujacy pomoc w zakupie czegos z japonskich sklepow.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@WistfulJesus: w sumie tak korzystając z tej strony Kakaku to z tego co widzę (tak na szybko sprawdziłem) na przykład Switch wychodzi jakieś 1050 zł (w Polsce 1300), a PS 4 Pro kosztuje 1350zl (W Polsce 1700) więc nawet nieźle
  • Odpowiedz
@magucio: no ja tak kupilem aparat swoj (olympus) ze odsprzedajac go w polsce bylbym do przodu jakies 300 euro. Ale i tak najlepiej kupowac na miejscu bezclowo. Dodatkowo niektore markety maja znizke do pare % gdy placisz karta kredytowa.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@WistfulJesus: No właśnie nie bez powodu pytam o sklepy w Japonii, bo właśnie weszła w życie umową między EU i Japonia I niby elektronika nie będzie miała już cła
  • Odpowiedz
@magucio: to nie oznacza jednak, że sprzedawca będzie chciał wysłać towar za granicę czy obsługiwać kogoś, kto nie mówi/pisze po japońsku. Musisz to także wziąć pod uwagę.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ama-japan: rozważam taką możliwość, dlatego jakby sprzedawca nie chciał sprzedać i wysłać mi przedmiotu z powyższych powodów, to raczej zdecyduje się na zakup na stronie Rakuten Global
  • Odpowiedz