Wpis z mikrobloga

Zaczyna się sobota w Rzeczypospolitej Polskiej, witamy. Na ulicach młodzi Polacy już drą ryje pijani, słychać tłukące się szkło i gwizdy, co chwila brzydkie słowa na k padają. W samochodach głośno gra disco polo a z telefonów hip hop. Ktoś w bluzie "Polska walcząca" szcza za nocnym i obcina dwa karyńska stojące na przystanku. Daleko między wysokimi blokami słychać krzyki mężczyzn, odgłosy pobicia kogoś, jakieś piski kobiety "zostaw go, na pomoc". Ostoja chrześcijańskich wartości, zapora Europy przed zalewem islamu, wschodząca potęga gospodarcza, tradycyjnie tolerancyjne miejsca na mapie świata, mesjasz narodów, samotny heros w walce z pedałowatą unią. A w poniedziałek poranny kac po dwudniowym bajabongo i zapier**lanie w gównopracy za pensję z której nawet nie kupisz iPhone. Niemiec, Holender czy Norweg pracuje na niego dwa dni, wiesz dlaczego?
#neuropa #4konserwy #takaprawda
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ibilon: Dokładnie, w Niemczech całe rodziny chodzą na mecze, sprzedaję się piwko, kulturka, przyjazna atmosfera, czystość. A w Polszy? Burdel, bijatyki, pijaństwo, wręcz strach przed tym by pijane polactwo nie zrobiło dziecku jakiejś krzywdy.
  • Odpowiedz