Wpis z mikrobloga

Ale fajnie, miło i spaniale mi koda weszła. Pobiłem dzisiaj swój rekord - 66 tabletek psznego thiocodinu, bo już nie mam mocniejszych opio i nie zamierzam mieć. Wszystko jakiś czas temu poszło w kibel. Mogłem zrobić rozdajo za coś kreatywnego xD
Zaraz browarkami podbiję działanie i będzie bosko dosko.
Szkoda tylko, że mnie napad lękowy dość mocny złapał jak się koda ładowała ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Niech mi ktoś przywiezie burger drwala, bo ja nie mogę teraz prowadzić ( ͡º ͜ʖ͡º)
#narkotykizawszespoko
  • 11