[czarnuch321]

Witajcie Mirki. Kilka miesięcy temu pisałem że wstawiłem swoje pierwsze wino dokładnie w tym wpisie https://www.wykop.pl/wpis/35487083 Dziś zlewalem drugi raz znad osadu i oto efekt poniżej. Wyszło wytrawne, 0.5 blg teraz pokazuje myślałem żeby dosłodzić ale takie mi pasuje zastanawiam się kiedy butelkować? Powiem szczerze że już trochę upiłem z tego baniaka a czytałem że nie bardzo trzymać w balonie w którym jest wolne miejsce. Jakieś rady?
PS zebrałem w grudniu ok 5kg dzikiej róży na wino i od tamtej pory leży w zamrazarce bo zbiłem balon, myślicie że nic jej się nie stanie do kupna nowego? Opijam zdanie egzaminów, czestujcie się i radujcie się ze mną!
PS2 zrobiłem też winko z winogron zdjęcia w komentarzu
Pozdrawiam! #winodomowejroboty #winodomowe #chwalesie

[d.....u]

@czarnuch321: dobry jabol i miłe wspomnienia

[gumis112211]

@czarnuch321 jak dla mnie - może stać w gasiorze. Z mojego doświadczenia żadne wino się nie zepsuło w taki sposób jeszcze

[firstlo]

@czarnuch321: postaraj się o używane baniaczki 5L i przelej aby nie było powietrza nad winem.
Ja kiedyś się ogłosiłem, że kupię takie i w tydzień chyba ze 30 kupiłem.
Jak masz spożycie to nie butelki, nie ryzykujesz wystrzału (chyba, że siarkujesz).

[firstlo]

@gumis112211: kwiatowe czy lekkie wina tracą aromat.
Co do zepsucia - słabe i słodkie i nie siarkowane mogą się zepsuć.